Bournemouth objęło kwarantanną pięciu pracowników klubu z powodu wykazywanych objawów koronawirusa. Wśród nich jest Artur Boruc. Żaden z nich nie ma jeszcze wyników testów na obecność koronawirusa. Dzień wcześniej Sara Boruc wyznała w mediach społecznościowych, że jest chora od kilku dni.
Żona piłkarza stwierdziła, że również mogła paść ofiarą epidemii. Wcześniej koronawirusa zdiagnozowano u piłkarza Chelsea Calluma Hudsona-Odoiego, a także u trenera Arsenalu Mikela Artety.
Boruc nie jest pierwszym z polskich piłkarzy, który oficjalnie przechodzi kwarantannę. W podobnej sytuacji znajduje się Wojciech Szczęsny, który wraz z całą drużyną Juventusu powziął procedury bezpieczeństwa po tym, jak stwierdzono zakażenie u Daniele Ruganiego.