Kamil Stoch z powodu kontuzji stracił inauguracyjne zawody. Jego koledzy zawiedli w drużynie i indywidualnie.
- Zawsze z niepokojem czeka się na wyniki badań. To jest nowa sytuacja, zakładamy, że wszystko będzie dobrze i od wtorku-środy Kamil będzie powracał do treningu, aby wystartować w Finlandii. O jego stan zdrowia dopytuje połowy wieży trenerskiej. Kamil jest ważną postać w skokach. Jest na szczycie w tej hierarchii i jego brak w konkursie Pucharu Świata jest od razu widoczny - powiedział na łamach skijumping.pl trener Łukasz Kruczek.
Bez swojego lidera Polacy skompromitowali się w sobotniej drużynówce. Skaczący w składzie Piotr Żyła, Stefan Hula, Dawid Ku-backi i Jan Ziobro "biało-czerwoni" pożegnali się z konkursem już po pierwszej serii. Tylko dwaj pierwsi spisali się na miarę oczekiwań.
Po stoku Żyły byliśmy nawet na prowadzeniu. Fatalne próby Kubackiego oraz Ziobry sprawiły jednak, że ostatecznie zostaliśmy sklasyfikowani na dziewiątej lokacie, o 0,1 pkt za Austriakami. Wygrali Niemcy przed Japończykami i Norwegami.
Dzień później nie było wcale wiele lepiej. Punkty zdołali wywalczyć jedynie Żyła oraz Maciej Kot. Ten pierwszy po skokach na 130.5 m oraz 130 m został sklasyfikowany na 14 pozycji. Jak sam przyznaje, po udanych treningach i kwalifikacjach, liczył jednak na więcej.
- Zabrakło trochę luzu. Skok w serii próbnej był bardzo w porządku, a te dwa konkursowe były na nieco większym napięciu. Z tego powodu nie były zbyt swobodne. Wkradła się nerwowość. Pierwszy start za nami, trzeba wyciągnąć z niego wnioski - powiedział Żyła dla skijumping.pl
Kot lądował bliżej. 127,5 m oraz 122 m pozwolił do zajęcia 29 lokaty. Pozostali Polacy nie zdołali nawet awansować do drugiej serii. Dawid Kubacki zajął 33 miejsce, Jan Ziobro 34, Stefan Hula 42, a Bartłomiej Kłusek 43.
Wygrał znajdujący się w znakomitej formie Roman Koudelka. Czech wyprzedził Austriaka Stefana Krafta oraz Niemca Andreasa Wellingera.
Teraz skoczkowie, którzy startowali w weekend udadzą się na kilka dni z powrotem do kraju, a kadra B przyleci do Klingenthal, że-by spokojnie potrenować. Kolejne zawody odbędą się w piątek i sobotę w fińskim Kuusamo.
Konkurs drużynowy:
1. Niemcy 1098,0 pkt * 2. Japonia 1068,9 * 3. Norwegia 1061,2 * 4. Finlandia 1018,3 * 5. Słowenia 1015,6 * 6. Czechy 1012,5 * 7. Szwajcaria 973,4 * 8. Austria 968,0 * 9. Polska 477,2.
Konkurs indywidualny:
1. Roman Koudelka (Czechy) 276,4 (138,0/139,5 m) * 2. Stefan Kraft (Austria) 274,1 (142,0/136,0) * 3. Andreas Wellinger (Niemcy) 270,7 (140,0/133,5) * 4. Anders Fannemel (Norwegia) 268,4 (143,0/134,0) * 5. Peter Prevc (Słowenia) 263,9 (133,0/136,5) * 6. Noriaki Kasai (Japonia) 261,4 (133,5/134,5) (..) 14. Piotr Żyła (Polska) 238,8 (130,5/130,0) * 29. Maciej Kot (Polska) 215,5 (127,5/122,0) * 33. Dawid Kubacki (Polska) 105,4 (124,5) * 34. Jan Ziobro (Polska) 104,1 (124,0) * 42. Stefan Hula (Polska) 97,6 (121,5) * 43. Bartłomiej Kłusek (Polska) 96,3 (121,5).