MMA W sobotę w hali sportowej Zespołu Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie odbędzie się gala Madness Cage Fighting
Ta impreza to efekt współpracy Federacji MCF oraz MKS Lubartów z prezesem Jakubem Adamczykiem na czele. W efekcie udało się do Lubartowa sprowadzić imprezę, która jest najwyższej próby. Gala MCF zapowiada się bowiem pasjonująco, a w klatce pojawią się zawodnicy, którzy mają nawet na swoim koncie walki w KSW.
Pojedynkiem wieczoru będzie starcie Adriana Kurka z Marcinem Poźniakiem. Obaj zawodnicy najlepsze lata mają już za sobą, chociaż większym nazwiskiem jest zdecydowanie Kurek. Stoczył już 11 profesjonalnych walk, z czego wygrał 7. Pamiętna może być m.in. jego rywalizacja z Alvinem „Mieko” Williamsem w czasie Armia Fight Night 7. Dęblinianin dał wówczas w Lublinie pokaz ponadprzeciętnych umiejętności i zmusił Amerykanina do poddanie się w drugiej rundzie. Poźniak z kolei ma na koncie jedynie dwie profesjonalne walki – obie zakończyły się zresztą jego błyskawicznymi wiktoriami. – To bardzo doświadczony zawodnik, który ma na swoim koncie mnóstwo walk, chociaż niekoniecznie zawodowych. Jest, podobnie jak ja, trenerem i pewnie na tym się skupia. Moje przygotowania do walki z tego powodu na pewno będą utrudnione. Znamy się z nim od wielu lat i nie ma między nami żadnych animozji. Chcemy pokazać, że w naszym wieku wciąż można zrobić dobre show – mówi Adrian Kurek.
Olbrzymią atrakcją będzie również występ Aleksandry Roli. Łęcznianka to jedna z najjaśniejszych postaci MMA w województwie lubelskim. Szczytem jej kariery było walka dla KSW. Dla tej najlepszej w Polsce federacji Rola stoczyła trzy walki, ale wygrała tylko w swoim debiucie w KSW. Później uległa Karolinie Owczarz i Karolinie Wójcik, co mocno wyhamowało jej karierę.
Kibice w Lubartowie najmocniej czekają na starcia lokalnych bohaterów. Będzie ich trzech – Marta Rodzik, Mateusz Szczepaniak i Krystian Olszta. Młody lubartowianin ma za sobą już trzy walki, z czego dwie wygrał. Walczył m.in. dla federacji Fame MMA. – Pomimo pandemii koronawirusa jestem w dobrej formie. Trenuję dwa razy dziennie i czekam na występ przed własną publicznością – mówi Krystian Olszta.
Impreza w lubartowskiej hali sportowej w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki ruszy w sobotę o godz. 18. Bilety można zakupić w klubie MKS Lubartów, a także poprzez internet. Ci, którzy nie zmieszczą się w imponującej hali przy ul. Chopina 6, mogą śledzić wydarzenia na antenie FightBox, który przeprowadzi bezpośrednią transmisję z najważniejszych pojedynków.