(fot. x-news/Press Focus)
W poniedziałek Biało-Czerwonym nie udało się otworzyć medalowego konta. Może uda się we wtorek? Do rywalizacji przystąpi Zbigniew Bródka, a w sprincie techniką klasyczną wystartuje także Justyna Kowalczyk
Natalia Czerwonka zajęła dziewiąte miejsce w rywalizacji na 1500 metrów w łyżwiarstwie szybkim. W drugiej dziesiątce znalazła się Katarzyna Bachleda-Curuś i Luiza Złotkowska. Złoty medal zdobyła Holenderka Ireene Wust.
Dla 38-letniej Bachledy-Curuś są to piąte i ostatnie igrzyska w karierze. Na tym dystansie polska panczenistka była szósta przed czterema laty w Soczi. Tym razem poszło jej gorzej bo ostatecznie uplasowała się na 13 miejscu z czasem 1:58.51. Cztery lokaty niżej zmagania zakończyła Luiza Złotkowska, która „królewski” dystans przejechała w czasie 1:58.99. Najlepiej spośród naszych reprezentantek spisała się Czerwonka. Polka przegrała bezpośredni pojedynek w parze z Amerykanką Brittany Bowe, ale mimo to i tak była najszybsza w gronie Biało-Czerwonych – 1:57.85.
Rywalizację na 1500 metrów zdominowały Holenderki. Pierwsze miejsce zajęła Ireene Wust, a brąz zdobyła Marrit Leenstra. Srebro rzutem na taśmę wywalczyła reprezentantka Japonii Miho Takagi.
Jak w poniedziałek radzili sobie inni reprezentanci Polski? Zaskakujący przebieg miała rywalizacja w biathlonowym sprincie mężczyzn. Złoty medal zapisał na swoim koncie Niemiec Arnd Peiffer wyprzedzając faworytów – Francuza Martin Fourcade i Norwega Johannes Thingnes Boe. Natomiast w biegu na dochodzenie kobiet zwyciężyła Niemka Laura Dahlmeier. Polki uplasowały się na dalekich pozycjach. Weronika Nowakowska była 30, Krystyna Guzik 36, Monika Hojnisz 43, a Magdalena Gwizdoń zakończyła zmagania na 49 pozycji.
Równie dalekie miejsca zajęli nasi reprezentanci w saneczkarstwie. Maciej Kurowski był 19., a Mateusz Sochowicz zajął 27 lokatę. Złoty medal trafił do Austriaka – Davida Gleirschera. Natomiast w Łyżwiarstwie szybkim Adrian Wielgat zajął ostatnie miejsce na dystansie 5000 metrów. Złoty medal przypadł głównemu faworytowi – Svenowi Kramerowi (Holandia).
We wtorek o medal w biegu na 1500 metrów powalczy Zbigniew Bródka. Polak będzie bronić mistrzostwa olimpijskiego sprzed czterech lat w Soczi, ale przez ekspertów nie jest uznawany za faworyta. Początek występu Bródki o godzinie 12. O tej samej porze w sprincie techniką klasyczną powalczy Justyna Kowalczyk. Na starcie zabraknie odwiecznej rywalki Kowalczyk – Norweżki Marit Bjoergen, która nie upatruje w niej dla siebie szans medalowych. Relację z obu tych wydarzeń będzie można śledzić na antenie TVP i Eurosportu.