W weekend na Aqua Lublin można było spotkać wielu świetnych zawodników. Krajowa czołówka pojawiła się u nas ze względu na kolejne zawody z cyklu Arena Grand Prix. Najlepsi okazali się: Alicja Tchórz i Kacper Majchrzak, ale zawodnicy AZS UMCS też walczyli dzielnie
To były kolejne, rekordowe zawody w Lublinie. Do rywalizacji przystąpiło ponad 700 zawodników, reprezentujących 113 klubów. Zgodnie z zapowiedziami pojawili się też goście z Norwegii i Ukrainy, którzy w sumie zabrali do domu pięć krążków. Klasyfikację medalową wygrał UKS G-8 Bielany Warszawa. Zawodnicy stołecznego klubu aż 46 razy stawali na podium, w tym 17 krotnie na najwyższym stopniu. Niewiele ustępowali im także pływacy Polonii Warszawa. Ich liczby też wyglądają imponująco – 43 krążki, w tym 17 złotych, ale 15 srebrnych przy 17 UKS G-8. Trzeci był UKS 190 Łódź (34 medale, w tym 15 złotych).
Jak na tym tle wypadł AZS UMCS? Lublinianie 20 razy stawali na podium i wygrali sześć konkurencji. A to dało im ostatecznie 10 lokatę w tej klasyfikacji. Niedaleko była też Olimpia Lublin. Druga z naszych ekip zakończyła rywalizację na 17 pozycji (siedem medali, w tym trzy złote, jeden srebrny i trzy brązowe). Powody do zadowolenia miały jednak także inne ekipy z województwa lubelskiego. Zawodnicy Wodnika Krasnystaw zabrali do domu sześć krążków, Skarpy Lublin pięć, a Orki Zamość siedem. Trzy razy wśród najlepszych znaleźli się także zawodnicy Wisły Puławy. Jeden brąz na swoim koncie zapisała też Avia Świdnik.
Indywidualnie zawody do udanych może zaliczyć spora grupa naszych pływaków. Weronika Żmuda (AZS UMCS) w kategorii wiekowej 17-18 lat zajęła drugą lokatę i dziewiątą w kategorii 14 lat i starsze. Dodatkowo mogła się pochwalić drugim najlepszym wynikiem w stylu klasycznym. Czwarta była z kolei Wiktoria Samuła. Martyna Piesko (Olimpijczyk 23 Lublin) była siódma, w klasyfikacji najlepszych grzbiecistek. Trzecie miejsce w stylu zmiennym wywalczyła Julia Adamczyk.
Wśród panów drugie miejsce w klasyfikacji 14 lat i starsi przypadło Konradowi Czerniakowi. Zawodnik akademików przegrał jedynie z Kacprem Majchrzakiem i to dosłownie o włos. Ten pierwszy uzbierał 2417 punktów, a pływak Warty Poznań był lepszy o... dwa punkty. Na pocieszenie wychowankowi Wisły Puławy pozostał tytuł najlepszego zawodnika w stylu motylkowym i oczywiście sporo medali. „Czerny” wygrał kilka konkurencji. W sumie tylko raz musiał uznać wyższość rywali, na 100 m stylem dowolnym. Okazał się najlepszy na 50 m delfinem (czas 24,11), a dodatkowo był: pierwszy na 100 m stylem dowolnym (22,84), pierwszy na 50 dowolnym (22,84), pierwszy na 100 motylkowym (53,31) i trzeci na 100 m stylem dowolnym (50,60).