W weekend na pływalni Aqua Lublin nie zabraknie znanych twarzy i emocji. W ramach zawodów Arena Grand Prix pojawią się u nas najlepsi, krajowi zawodnicy, ale i kilka klubów zagranicznych
Lista zgłoszeń imprezy w Lublinie wygląda imponująco. W zawodach weźmie udział ponad 730 zawodników reprezentujących 115 klubów. W akcji będzie można zobaczyć medalistów nie tylko na krajowym podwórku, ale i mistrzostw Europy, czy świata. – Wszyscy lubią u nas pływać. Doskonale wiadomo, że mamy szybki basen, stąd niesamowita liczba uczestników. Organizacyjnie, to będzie naprawdę wielkie wyzwanie. W zawodach wystartuje ponad 700 zawodników, a to oznacza, że trzeba będzie rozpocząć rywalizację nieco wcześniej, żeby wieczorne bloki nie kończyły się późno w nocy. Poprzednia impreza z tego cyklu była rozgrywana w Kozienicach. Tam basen jest oczywiście dużo mniejszy i do rywalizacji przystąpiło około 270 pływaków – wyjaśnia Grzegorz Mazurek, prezes Lubelskiego Okręgowego Związku Pływackiego.
Kilku najlepszych na Aqua Lublin jednak zabraknie. – Tak się złożyło, że akurat w poniedziałek na zgrupowania do Hiszpanii i Turcji wyjeżdżają reprezentanci Polski. Dlatego nie będzie chociażby Radosława Kawęckiego. Oczywiście, nie pojawią się również zawodnicy, którzy na co dzień startują w Stanach Zjednoczonych. Oni przyjeżdżają tylko na te najważniejsze, krajowe imprezy. Mimo wszystko będzie na co popatrzeć. W końcu do rywalizacji staną: Kacper Majchrzak, Tomasz Polewka i nasz Konrad Czerniak. A wśród pań będzie m.in. Alicja Tchórz, czy Dominika Sztandera. Nasza młodzież też na pewno będzie chciała poskrobać pięty tym najlepszym i szykują się bardzo ciekawe zawody – dodaje prezes Mazurek.
Niespodziewanie w kolejnej imprezie z cyklu Arena Grand Prix wystąpią też trzy kluby zagraniczne. O ile obecność ekipy z Ukrainy nikogo specjalnie nie dziwi, to dwóch norweskich drużyn już tak. – W tej edycji pływacy spoza Polski biorą normalnie udział w konkursie. Trudno powiedzieć, na jakim są poziomie, ale przekonamy się weekend – zapewnia szef LOZP.
AZS UMCS pośle do boju 30-osobową grupę, którą do sukcesów ma poprowadzić Konrad Czerniak. – Wystartuje od nas 100 procent składu – zapewnia Piotr Kasperek, trener akademików cytowany przez klubowy portal. – Oczywiście będziemy chcieli zająć miejsca w czołówce. Lokaty 1-5 będę traktował jako dobry wynik. To pierwsze w tym roku tak poważne dla nas zawody. Po nich członkowie kadry, wśród których jest między innymi Konrad Czerniak udają się na kolejne zmagania, więc czasu na odpoczynek dla niektórych nie ma. Naszym głównym celem są zbliżające się Główne Mistrzostwa Polski – dodaje szkoleniowiec klubu z Lublina.
W sobotę zawody wystartują o 8.30. II blok zaplanowano na 15.45, a chwilę wcześniej odbędzie się uroczyste otwarcie imprezy. W niedzielę zmagania rozpoczną się także o 8.30.