AZS UMCS Start II Lublin – Profi Sunbud PKK 99 Pabianice 109:52

To był pokaz siły zaplecza wicemistrzów Polski. Patrząc jednak na skład AZS UMCS Start II Lublin można było się spodziewać takiego wyniku. Przemysław Łuszczewski z pierwszej drużyny otrzymał kilku zawodników, którzy mocno wpłynęli na przebieg meczu. Świetnie zaprezentował się zwłaszcza Damian Jeszke. 25-latek na razie w Energa Basket Lidze gra bardzo mało, więc występ w rezerwach ma mu pomóc w utrzymaniu rytmu meczowego. Jeszke pokazał, że utrzymuję niezłą formę i z 16 pkt oraz 12 zbiórkami był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem niedzielnej potyczki. Nie zawiedli również inni zawodnicy z przeszłością w EBL – Bartłomiej Pelczar i Tymoteusz Pszczoła.  Pierwszy zdobył 10 pkt i miał 9 asyst, a drugi zebrał 8 piłek.

Podkreślić trzeba też solidną grę Mateusza Wiśniewskiego. On wprawdzie ekstraklasowych ambicji już nie ma, to jednak na poziom II ligi wciąż jest solidnym zawodnikiem. Na inaugurację rozgrywek zdobył 15 pkt.

Sam mecz nie miał praktycznie żadnej historii. Różnica klas była bardzo widoczna, a świadczy o tym fakt, że w 8 min gospodarze prowadzili już 27:2. Końcowy wynik, 109:52, to i tak najniższy wymiar kary, jaki spotkał tego dnia w Lublinie zawodników z Pabianic. (kk)

AZS UMCS Start II Lublin – Profi Sunbud PKK 99 Pabianice 109:52 (32:5, 27:14, 31:17, 19:16)

Lublin: Obarek 18 (4x3), Jeszke 16, A. Myśliwiec 15, B. Pelczar 10 (2x3), Wąsowicz 2 oraz Jaworski 18 (4x3), Wiśniewski 15, Nycz 11 (2x3), Pszczoła 4, Szewczyk 0, M. Gospodarek 0.

Pabianice: Gralewski 7 (1x3), Mik 6, Wasilewski 5 (1x3), Matecki 2, Fabiszewski 1 oraz Zawadzki 9 (2x3), Karpiak 6, Wnuk 5 (1x3), Kowalewski 4, Sobolewski 4, Sauter 3 (1x3).

Sędziowali: Łata i Godek. Widzów: 100.