0:10 po niespełna dwóch minutach, 22:35 po pierwszej połowie. Akademiczki słabo rozpoczęły pierwsze spotkanie nowego sezonu, ale po przerwie zdecydowanie poprawiły swoją grę i zwyciężyły KS JAS FBG Sosnowiec 61:46.
– Ciężko było się oswoić z dużą salą i twardymi tablicami. Na co dzień, podczas remontu hali MOSiR, trenujemy na obiektach Akademickiego Ośrodka Sportu, gdzie mamy miękkie tablice i gdy tylko piłka trafi w nie albo w obręcz, prawie zawsze wpada do kosza. Dlatego mam nadzieję, że jak najszybciej wrócimy na MOSiR, bo po każdym wyjściu z AOS będziemy musieli się od nowa przestawiać – tłumaczy trener.
Gdy lublinianki przyzwyczaiły się już do obiektu rywalek, kompletnie je zdominowały. Na trzecią kwartę wyszły mocno zmobilizowane i wzięły się za odrabianie strat.
Szybko rzuciły osiem punktów, a później dorzuciły jeszcze czternaście, tracąc zaledwie trzy. W ten sposób właściwie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Bardzo dobrze spisały się nowe zawodniczki – Paulina Dąbkowska i Karolina Hajduk, która trafiła trzy razy zza linii 6,75 m. Dąbkowska nie tylko zaliczyła 11 punktów w debiucie, ale też dominowała pod koszami, zbierając aż 17 piłek.
– Łącznie mieliśmy o 20 zbiórek więcej niż rywalki. To dało nam dużą przewagę i okazało się decydujące – twierdzi Depta.
W ostatniej kwarcie akademiczki utrzymały dobre tempo i powiększyły jeszcze przewagę nad rywalkami, ostatecznie wygrywając 61:46.
KS JAS FBG Sosnowiec – AZS UMCS Lublin 46:61 (20:13, 15:9, 3:22, 8:17)
JAS FBG Sosnowiec: Stawowska 19 (4x3), Szelwicka 9, Kaczor 7 (1x3), Łodygowska 5, Jaworska 4, Rutkowska 2, Biernacka 0, Kosczielny 0, Sikora 0, Kosałka 0.
AZS UMCS: Trzeciak 17 (1x3), Hajduk 14 (3x3), Cybulak 13 (1x3), Dąbkowska 11, Buczak 4, Kasperska 0, Karczmarczyk 0, Smoleń 0, Szczęśniak 2, Góźdź 0.
Sędziowały: Agnieszka Dudek, Małgorzata Gandor.
Pozostałe wyniki:SMS PZKosz Łomianki – AZS Uniwersytet Warszawski 66:61 * ITS Ślęza Wrocław – Ostrovia Ostrów Wlkp. 66:60 * UKS BASKET Aleksandrów Łódzki – MKK Siedlce 68:83.