Po raz drugi w ramach europejskich pucharów, a po raz trzeci w całym sezonie – koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin ponownie zmierzą się dzisiaj, tym razem na wyjeździe, z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzowem Wielkopolskim
Intensywny terminarz spotkań pozostaje bezlitosny dla drużyn, które łączą ligowe występy z podbojem europejskich parkietów. Przed dzisiejszym spotkaniem, w przypadku akademiczek, sytuacja była jednak o tyle dobra, że ostatni mecz w Energa Basket Lidze Kobiet rozegrały one przeciwko Enerdze Toruń. Zwycięstwo 83:47 dużo mówi o przebieg tego starcia, ale podpowiada też kolejne dwie istotne rzeczy – trener Krzysztof Szewczyk mógł dać więcej czasu na odpoczynek podstawowym zawodniczkom, a także desygnować do gry koszykarki rezerwowe. Jest to o tyle cenne, że dotyczy to najmłodszych dziewczyn w zespole.
Cały czas żywy pozostaje temat zastępstwa dla kontuzjowanej Martiny Fassiny. Klub rozgląda się za zawodniczką, która byłaby realnym wzmocnieniem. Jak udało nam się ustalić, w grę wchodzi podpisanie dwóch kontraktów: krótkoterminowego (do momentu kiedy Włoszka powróci do zdrowia) z koszykarką zagraniczną oraz do końca sezonu z Polką. W przypadku pierwszego scenariusza, nikt nie chce ostatecznie zdecydować się na podpisanie tak krótkiej umowy, a drugi jest bardzo mało prawdopodobny, bo rynek świeci pustkami.
Póki co, zespół z Lublina musi sobie radzić w okrojonym składzie. Lublinianki są już na półmetku rywalizacji w EuroCup – najpierw wygrały z Gorzowem (79:59), potem przegrały z tureckim CBK Mersin (75:98), a przed tygodniem uległy białoruskiemu Horizontowi (50:62).
– Myślę, że to po prostu skomplikowało naszą sytuację. W dalszym ciągu mamy szansę na awans – mówiła po meczu z Białorusinkami Zuzanna Sklepowicz, kapitan „Pszczółek”.
Układ sił jest taki, że Pszczółka utrzymuje się na drugim miejscu w grupie C, ale musi liczyć przynajmniej na jedno wyjazdowe zwycięstwo. Okazja do tego nadarzy się już dzisiaj w Gorzowie Wielkopolskim. Drużyna prowadzona przez Dariusza Maciejewskiego w swoim ostatnim ligowym starciu rozbiła CTL Zagłębie Sosnowiec 85:62. Na parkiecie nie zobaczyliśmy Amerykanki Stelli Johnson (kontuzja stawu skokowego), ale powróciły Dominika Owczarzak i Katarzyna Dźwigalska. Urazu kolana nabawiła się za to Paula Duchnowska.
– Na przestrzeni 30 dni zagraliśmy ze sobą trzy razy, więc żaden zespół nie ma przed sobą tajemnic – tłumaczy Krzysztof Szewczyk, lubelski szkoleniowiec. – Ciężko mówić, żeby w meczu z Mińskiem zawiodła nas obrona, bo straciliśmy tylko 62 punkty. To w ataku był problem. Zawsze jest tak, że zespół, który gra też w europejskich pucharach będzie miał jeden słabszy mecz. Nam się on przydarzył akurat w EuroCup – dodaje.
Początek meczu PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzowem Wielkopolskim kontra Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin zaplanowano na dzisiaj na godz. 18. Spotkanie będzie można obejrzeć na portalu YouTube na kanale „FIBA – The Basketball Channel”.
===
Kapitan zagra w kadrze
Zuzanna Sklepowicz znalazła się w ścisłej kadrze Polski, która w tym miesiącu rozpocznie walkę o miejsce na EuroBaskecie 2023. Trener Maros Kovacik powołał w sumie 15 koszykarek. Biało-Czerwone są w grupie D razem ze Słowenkami, Turczynkami i Albankami. Rywalizację o 14 biletów stoczy 38 drużyn – awans na turniej finałowy uzyskają zwycięzcy 10 grup i 4 najlepsze ekipy z drugich miejsc. Gospodarzem imprezy będą Słowenia oraz Izrael, które automatycznie kwalifikują się do turnieju finałowego. Pierwszy mecz w eliminacjach Polki zagrają 11 listopada z Albanią w Gnieźnie.