

Działacze TBV Startu kontynuują budowę drużyny na kolejny sezon. Nowe umowy z czerwono-czarnymi w poprzednim tygodniu podpisali: Mateusz Dziemba i Uros Mirković, a w poniedziałek dołączył do nich Roman Szymański.

Szymański często wychodził w pierwszej piątce ekipy z Lublina. Średnio przebywał na parkiecie przez 15 minut, a w tym czasie notował: 3,7 punktu oraz 4,5 zbiórki na mecz.
– Klub jest świetnie zorganizowany i bardzo dobrze czuje się tu wraz z moją rodziną – przyznaje zawodnik. – Przyjechaliśmy z daleka, bo aż z Torunia, ale uważamy, że Lublin jest świetnym miastem. Mamy wspaniałych kibiców, podobnie jak zarząd, prezesa, sztab szkoleniowy i z wielką chęcią będę nadal tu grał – dodaje Szymański.