Start Lublin z licencją na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie. Odmowną decyzję dostały Stelmet Zielona Góra i Polfarmex Kutno.
W Tauron Basket Lidze koszykarzy robi się coraz bardziej nerwowo. Paradoksalnie, nie jest to wina emocji sportowych, bo na razie zawodnicy wciąż jeszcze są na wakacjach. Wszystko przez proces licencyjny, który był przeprowadzany w lipcu. Kibice w województwie lubelskim nie muszą się martwić, bo TBV Start Lublin nie miał najmniejszych problemów, aby spełnić wymogi.
Dużo gorsze nastroje mają fani Stelmetu Zielona Góra i Polfarmexu Kutno. Oba kluby nie przeszły pozytywnie przez sito różnego rodzaju wymogów i na chwilę obecną są poza Tauron Basket Ligą. Oba kluby zapowiedziały jednak walkę przed Komisją Odwoławczą Polskiego Związku Koszykówki. Na razie więc Tauron Basket Liga liczy zaledwie piętnaście ekip, bo trzeba pamiętać, że do procesu licencyjnego w ogóle nie przystąpił Śląsk Wrocław.
Czym zawiniły oba kluby? Stelmet, aktualny mistrz Polski, według władz ligi nie ma uregulowanych zobowiązań finansowych z Christanem Eyengą i Jure Laliciem. Dodatkowo, problemem Stelmetu jest udział klubu w rozgrywkach EuroCup, którego nie uznaje Polski Związek Koszykówki.
– Grono S.S.A., w odpowiedzi na powyższe zarzuty, informuje, że do Biura Polskiej Ligi Koszykówki dostarczone zostało wymagane pismo, które potwierdza osiągnięcie porozumienia z Jure Laliciem (tzw. „ugoda”).
Porozumienie zostało zaakceptowane przez reprezentującą gracza kancelarię prawną, dlatego jesteśmy zaskoczeni, że nie respektuje go Polska Liga Koszykówki. Polska Liga Koszykówki została także poinformowana, że Stelmet BC pozostaje w sporze z Christianem Eyengą i także domaga się od zawodnika rozliczenia. (...) Wyrażamy nadzieję, że brak odmowy przyznania licencji na występy w Tauron Basket Lidze nie wiąże się ze sporem pomiędzy FIBA Europe a zarządcą rozgrywek Euroligi i EuroCup i naciskami na grę w FIBA Lidze Mistrzów – napisały władze Stelmetu w specjalnym oświadczeniu.
Może więc okazać się, że o grze Stelmetu w Tauron Basket Lidze rozstrzygną nie koszykarze, ale prawnicy, którzy teraz będą mieli ogromne pole do popisu.
Sprawa Polfarmexu jest już znacznie prostsza. – Nie byliśmy zaskoczeni brakiem licencji. Wiedzieliśmy, że będzie taka decyzja. Zabrakło nam kilku dni na uzupełnienie dokumentacji. Czasowo nie byliśmy w stanie uregulować kwestii finansowych z zawodnikami zagranicznymi. Chodzi o dwóch graczy. Wiążę się to z terminami deklarowanymi przez naszych sponsorów, które są wyznaczone na 5 sierpnia. Uważam, że całą sprawę zamkniemy w ciągu kilku dni. Liczę, że w momencie odwołania wszystko będzie załatwione – powiedział portalowi sportowefakty.pl Sławomir Erwiński, prezes Polfarmexu. (kk)
Start zaczyna w przyszłym tygodniu
Najprawdopodobniej 10 sierpnia wznowią treningi gracze Startu Lublin. „Czerwono-czarni” przez dwa tygodnie będą ćwiczyć na własnych obiektach, a później wyjadą na obóz. –Wiele wskazuje, że odbędzie się on na Słowenii – powiedział Dominik Derwisz, dyrektor do spraw sportowych TBV Startu.