Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Start Lublin)
W poniedziałek poznaliśmy nazwisko nowego trenera drużyny z Lublina. Tane Spaseva na stanowisku szkoleniowca Polskiego Cukru Pszczółki Startu zastąpi Artur Gronek. 37-latek ostatnie trzy lata spędził w drużynie Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Z czerwono-czarnymi podpisał trzyletni kontrakt.
Mimo młodego wieku Gronek ma już w swoim dorobku mistrzostwo i Puchar Polski, który w 2017 roku wywalczył z Zastalem Zielona Góra. Trzy ostatnie sezony pracował w Bydgoszczy. Ani razu nie udało mu się jednak wprowadzić tamtejszej Astorii do fazy play-off.
Najbliżej osiągnięcia tego celu był w sezonie 2021/2022, kiedy jego podopieczni zakończyli zmagania tuż za czołową ósemką – na dziewiątym miejscu. Poprzednio zespół pod jego wodzą dwukrotnie zajmował 11 pozycje w tabeli Energa Basket Ligi. Trzeba jeszcze dodać, że 37-letni trener współpracuje także z reprezentacją Polski, gdzie jest asystentem Igora Milicicia.
Przypomnijmy, że Start w ubiegłym sezonie miał dwóch trenerów. Szybko z klubem rozstał się David Dedek, a później ekipę z Lublina prowadził Tane Spasev. Czerwono-czarni mają jednak za sobą najgorsze rozgrywki od lat, bo zakończyli je dopiero na 12 miejscu z dorobkiem: 11 zwycięstw i 19 porażek.
