To była najlepsza runda w wykonaniu Wikany-Startu, odkąd jej trenerem jest Dominik Derwisz. Lublinianie w pierwszej części sezonu zgromadzili dwadzieścia punktów i zakończyli ten etap rozgrywek na siódmym miejscu.
– Powinniśmy mieć na swoim koncie co najmniej punkt więcej. Najbardziej jest mi żal meczu z MOSiR Krosno, który przegraliśmy po rzucie równo z syreną – tłumaczy Derwisz.
Pozycja byłaby zapewne wyższa, gdyby nie fatalna kontuzja Sebastiana Szymańskiego. 23-letni obrońca zerwał więzadła w meczu z Politechniką Poznań i nie pojawi się na boisku do końca sezonu.
– Ta sytuacja mocno skomplikowała nam życie, bo nie mamy go kim zastąpić. Myśleliśmy o zakontraktowaniu nowego zawodnika, ale większość wartościowych koszykarzy była poza naszym zasięgiem finansowym – wyjaśnia Derwisz.
Znakiem firmowym Wikany-Startu w pierwszej rundzie była świetna obrona. Pod tym względem lublinianie są czwartą siłą ligi. Duża zasługa w tym Wojciecha Szawarskiego.
Wiele osób powątpiewało w sens sprowadzenia do Lublina 37-letniego koszykarza. Ten transfer okazał się jednak bardzo dobrym ruchem. – Nikomu nie zaglądam w metryczkę. Wojtek świetnie kieruje naszą defensywą – dodaje Derwisz.
Pewnym problemem „czerwono-czarnych” jest brak wyraźnego lidera. Próżno szukać lublinian w gronie najskuteczniejszych graczy pierwszej ligi. Najlepszy z nich, Grzegorz Mordzak, jest w tej klasyfikacji dopiero na piętnastym miejscu.
– Jesteśmy zupełnie inną drużyną niż w poprzednim sezonie. Wówczas mieliśmy Tomka Celeja – szalonego strzelca, który mógł w pojedynkę wygrać każde spotkanie. Teraz jesteśmy dużo bardziej zbilansowani – twierdzi Derwisz.
Niestety, po raz kolejny nie udało mu się wprowadzić do zespołu żadnego z młodych graczy. Najwięcej szans otrzymał Leszek Kaczmarski, ale jego statystyki nie powalają na kolana.
– Młodzi koszykarze potrzebują dużo czasu, aby wejść w rytm grania na pierwszoligowym poziomie. Weźmy za przykład Sebastiana Szymańskiego. On potrzebował aż trzech lat, aby stać się jednym z naszych liderów.
Teraz, jednym z takich zawodników może być Wojciech Hałas – mówi Derwisz.
Które miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego zadowoli trenera Wikany-Startu? – Przede wszystkim chcemy zakwalifikować się do fazy play-off. Później to będzie wielka loteria. Możemy wygrać z każdym – kończy Derwisz.
NAJLEPSI W PIERWSZEJ RUNDZIE
Punkty: 1. Tomasz Ochońko (SlamStal Ostrów Wielkopolski) 16,9 pkt;(...) 15. Grzegorz Mordzak 12,5 pkt; 25. Marcel Wilczek (obaj Wikana-Start) 11,5 pkt. Asysty: 1. Paweł Hybiak (Politechnika Poznań) 5 as.;(...) 14. Michał Sikora 3,4 as.; 18. Kamil Michalski (obaj Wikana-Start) 3 as. Zbiórki: 1. Adam Metelski (Politechnika) 11 zb.; 2. Marcel Wilczek 10,6 zb.; 9. Patryk Pełka (obaj Wikana-Start) 7 zb. Eval: 1. Tomasz Pisarczyk (Sokół Łańcut) 18,5 pkt; 2. Wilczek 18,3; (...) 23. Pełka 11,9.