Grzegorz Lato został nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Z ponad godzinnym opóźnieniem rozpoczęło się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze PZPN. Głównym punktem obrad był wybór nowego prezesa związku. O schedę po Michale Listkiewiczu, który sprawował tę funkcję od 28 czerwca 1999 roku, ubiegali się Zbigniew Boniek, Tomasz Jagodziński, Zdzisław Kręcina i Grzegorz Lato.
Wyboru prezesa dokonało 113 delegatów - jeden głos był nieważny. 60 z nich reprezentowało Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej, a 50 - kluby ekstraklasy (z każdego dwóch) i pierwszej ligi (po jednym). Środowiska trenerów i sędziów reprezentowane były przez jednego delegata, a futbol kobiecy i futsal - po dwóch.
- Następna kadencja będzie najważniejsza w historii naszego związku. Z jednego powodu - Euro 2012. Apeluję do władz polskich: dajcie naszemu związkowi szansę, aby dobrze wywiązał się z tego zadania - powiedział ustępujący prezes PZPN Michał Listkiewicz, otwierając zjazd wyborczy. Ustępujący prezes podziękował wszystkim swoim współpracownikom za ponad dziewięć lat pracy w PZPN. Podziękował krytykom, jeśli ich krytyka była konstruktywna i wyrażana w sposób kulturalny. Przeprosił też tych wszystkich, których zawiódł. Listkiewicz poprosił również delegatów, by wstrzymali się do przypadającej za rok 90 rocznicy powstania związku z nadaniem mu tytułu Prezesa Honorowego. Z inicjatywą w tej sprawie wystąpił szef Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Zdzisław Łazarczyk. Listkiewicz miał otrzymać tytuł Prezesa Honorowego m.in. za "zasługi dla rozwoju i propagowania polskiej piłki nożnej”.
Tomasz Jagodziński, który zrezygował z kandydowania na stanowisko prezesa PZPN, poinformował, że jednym z powodów jego decyzji było nieformalne spotkanie m.in. z udziałem jego kontrkandydatów - Zbigniewa Bońka i Grzegorza Laty.
- Zrezygnowałem m.in. z powodu jakiejś dziwnej gry bez mojego udziału, a z udziałem np. gościa z Ukrainy Hryhorija Surkisa. Przypadkiem wszedłem do sali, w której odbywało się spotkanie m.in. z udziałem jego, Michała Listkiewicza, Zbigniewa Bońka i Grzegorza Laty. W kącie stał Zdzisław Kręcina, którego moim zdaniem starano się przekonać do rezygnacji. Mnie w ogóle na nie nie zaproszono, a gdy wszedłem Surkis próbował mnie wyprosić i przekonać, że on tu jest gospodarzem - powiedział Jagodziński w kuluarach zjazdu.
W czwartek wybrano również wiceprezesów. Lato skorzystał z przysługującego mu prawa do zgłoszenia kandydatów na to stanowisko. Rudolf Bugdoł, szef Śląskiego ZPN, będzie odpowiedzialny za sprawy organizacyjno - finansowe, Antoni Piechniczek, były selekcjoner reprezentacji Polski, zajmie się sprawami szkoleniowymi, a do kompetencji Adama Olkowicza należeć będą sprawy zagraniczne. Oprócz nich, wiceprezesami zostali jeszcze Jan Bednarek i Janusz Matusiak. Pierwszy z nich będzie zajmował się futbolem amatorskim, a drugi zawodowym. Kandydaturę Bednarka zaproponowały związki wojewódzkie, a Matusiaka Ekstraklasa S.A i Piłkarska Liga Polska.
Oprócz prezesa i pięciu wiceprezesów w skład Zarządu weszli jeszcze Jacek Masiota, Ryszard Adamus i Kazimierz Greń, Henryk Klocek, Stefan Antkowiak, Ireneusz Serwotka, Zdzisław Drobniewski, Witold Dawidowski, Stefan Majewski, Mirosław Malinowski, Zbigniew Lach i Edward Potok.
Na stanowisko przewodniczącego Komisji Rewizyjnej wybrano Janusza Hańderka, byłego arbitra piłkarskiego i szefa Kolegium Sędziów PZPN.