Zmiany w Orionie Niedrzwica Duża. Klub ma nowego prezesa oraz sponsora. Sławomira Zygę zastąpił Marek Wójcik.
Wszystkie te decyzje zapadły na ostatnim Walnym Zebraniu. - Z zamiarem odejścia nosiłem się już od roku - nie ukrywa Sławomir Zygo. Powód? - Brak czasu ze względu na dużo innych obowiązków - wyjaśnia. A tych mu nie brakuje. Zygo jest wiceprzewodniczącym Rady Powiatu lubelskiego oraz prezesem Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska” w Niedrzwicy. Nie żegna się jednak zupełnie z klubem. Nadal pozostaje w zarządzie, tyle że na stanowisku wiceprezesa.
Nowym szefem został Marek Wójcik. To ukłon w stronę największego sponsora klubu jakim jest Urząd Gminy Niedrzwica Duża. Wójcik jest tam sekretarzem. - Nie zabiegałem o tę posadę. Wójt poprosił mnie o to żebym został prezesem i dlatego się zgodziłem - tłumaczy Marek Wójcik. Podkreśla, że sprawy związane z klubem nie są mu obce. - Śledziłem to co się w nim dzieje, chodziłem na mecze, byłem też redaktorem lokalnej gazety, w której pisaliśmy o Orionie.
Co ciekawe tak samo jak nowy szef Orionu nazywa się wiceprezes i sponsor POM Iskry Piotrowice. - To zwykła zbieżność, nie jesteśmy rodziną - zapewnia nowy prezes Orionu. Wójcik chce m.in., aby klub pod jego rządami funkcjonował w sposób przejrzysty, był dostępny dla mieszkańców, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Zapewnia, że będzie dążył do rozbudowy obiektów sportowych.
Wiadomo, że oprócz dotacji z gminy Orion może liczyć na pokaźny zastrzyk gotówki od sponsora tytularnego. - Rozmowy ze Skokiem trwały od listopada ub. roku. Nie było lekko, ale na udało się. Firma przekaże nam kilkadziesiąt tysięcy złotych - cieszy się Zygo.
W zamian za to, miejsce w zarządzie klubu zajęli Monika Wałachowska i Andrzej Chrząstowski. Na początek firma kupiła piłkarzom dwa komplety strojów, oczywiście ze swoim logo.
Po rundzie jesiennej Orion zajmuje czwarte miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co trzeci Tajfun Ostrów Lub. Celem niedrzwiczan jest awans do IV ligi.