MUNDIAL 2018. Argentyna i Chorwacja grają dalej!

Atmosfera w kadrze Albicelestes przed meczem z zespołem z Afryki była fatalna. Autorytet stracił trener Jorge Samapoli i według medialnych doniesień skład na ostatni mecz grupowy miał wybrać Messi i Javier Mascherano.

Zespół z Ameryki Południowej nie miał nic do stracenia więc rzucił się do ataków. I już w 14 minucie Messi otrzymał dobre podanie w pole karne i mocnym precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania, zdobywając setną bramkę trwającego Mundialu. W 34 minucie gwiazdor Barcelony mógł trafić na 2:0, ale piłka po jego strzale z rzutu wolnego odbiła się od słupka.

Po zmianie stron do głosu doszli Nigeryjczycy. Po faulu Mascherano na Balogunie arbiter wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Moses i z zimną krwią doprowadził do wyrównania. W końcówce emocje sięgnęły zenitu. Mijały kolejne minuty, a Argentyna nie potrafiła sforsować obrony rywali. Dodatkowo w 76 minucie Rojo główkował tak niefortunnie, że trafił we własną rękę, ale gwizdek arbitra milczał. I wreszcie w 86 minucie ten sam zawodnik po dobrym dograniu piłki z prawej strony trafił na 2:1 i wprowadził kibiców w ekstazę (wśród nich zasiadał oczywiście Diego Maradona). W końcówce Nigeria próbowała jeszcze wyrównać, ale wynik nie uległ zmianie i drugie miejsce w grupie D zajął zespól Alibicelestes.

Pierwsza lokata była bowiem zarezerwowana dla Chorwacji. Luka Modrić i jego koledzy na tym Mundialu idą jak burza i wygrywają mecz za meczem. Tym razem pokonali Islandię 2:1. Wynik w 53 minucie otworzył Milan Badelj, ale kwadrans przed końcem do wyrównania strzałem z rzutu karnego doprowadził Gylfi Sigurdsson. Ostatnie słowo należało jednak co ekipy z Bałkanów. W doliczonym czasie gry do siatki Islandii trafił Ivan Perisić i Chorwacja wygrała trzeci mecz na turnieju w Rosji

W 1/8 finału rywalem Modricia i jego kolegów będzie Dania, a Argentyna o ćwierćfinał powalczy z Francją.

Nigeria – Argentyna 1:2 (0:1)

Bramki: Moses (51-karny.) – Messi (14), Rojo (86).

Nigeria: Uzoho – Balogun, Troost-Ekong, Omeruo (90 Iwobi) – Moses, Etebo, Obi Mikel, Ndidi, Idowu – Musa (90+2 Nwankwo), Iheanacho (46 Ighalo).

Argentyna: Armani – Mercado, Otamendi, Rojo, Tagliafico (80 Aguero) – E. Perez (61 Pavon), Mascherano, Banega, Di Maria (72 Meza) – Messi, Higuaín.

Żółte kartki: Balogun, Obi Mikel – Mascherano, Banega, Messi.

Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja)

Islandia – Chorwacja 1:2 (0:0)

Bramki: Sigurdsson (76-karny) – 53. Badelj (53), Perisić (90).

Żółte kartki: Hallfredsson, Finnbogason, Savarsson – Pjaca, Jedvaj.

Islandia: Halldórsson – Savarsson, Ingason, Sigurdsson (71. B. Sigurdarson), Magnusson – Gunnarsson, Hallfredsson – Gudmundsson, Sigurdsson, B. Bjarnason – Finnbogason (87 A. Gudmundsson).

Chorwacja: L. Kalinić – Jedvaj, Ćorluka, Ćaleta-Car, Pivarić – Modrić (65 Bradarić), Badelj – Pjaca (70 Lovren), Kovacić (81 Rakitić), Perisić – Kramarić.

Sędziował: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania).