W sparingu pomiędzy rezerwami Górnika a Podlasiem Biała Podlaska, podobnie jak w meczu Lewartu z Orlętami, warunki dyktował wiatr.
Jedynym zmartwieniem Górnika II może być dyspozycja strzelecka napastników. Piotr Gozdek i Sławomir Skorupski sparingu z Podlasiem nie zaliczą do udanego. - Przez trzy tygodnie byli na uczelni i teraz widać było braki treningowe - podkreśla trener Łapa.
Dla Roberta Różańskiego, szkoleniowca bialczan, mecz z rezerwami był okazją do kolejnych testów. Tym razem w Podlasiu zagrał Białorusin Aleksander Denisenia. - Trudno oceniać jego występ po jednym sparingu, niemniej jedna kto, co zaprezentował i prezentuje podczas treningów, świadczy, że grać potrafi. Nie wiadomo tylko, w jakiej jest formie fizycznej - zastanawia się Robert Różański.
W bramce Podlasia ponownie zameldował się Dimitrij Elimow, jednak czy zostanie w Białej o tym przekonamy się po weekendowym meczu kontrolnym ze Stalą Poniatowa. - Mimo złych warunków to był niezły sparing. Zawodnicy pokazali, że potrafią operować piłką i kiedy trzeba utrzymują się przy niej - podkreśla szkoleniowiec Podlasia.
(map)
Górnik II Łęczna - Podlasie Biała Podlaska 2:2 (1:1)
Górnik: Witkowski - Bodziak, Chapuła, Stefaniuk, Roczon, Wywrocki, Klimkiewicz, Stępień, Zielony, Gozdek, Skorupski; grali również: Kramarz, Gołąb, Wójcik, Januszko, Pawelec, Banak.
Podlasie: Elimow - W. Jakubiec, Woroniecki, Oponowicz, Szendel, Bal, Lesiuk, Laszuk, Wej, Magier, Denisenia; grali również: Gawroński, Rodzeń, Kisiel, Sobiczewski, Różański, Ziomka, Górski.