Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Bayern Monachium pokonał w środę Lyon 1:0 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Zwycięską bramkę dla drużyny Louisa Van Gaala zdobył niezawodny Arjen Robben w 69 minucie spotkania.
Dzięki golom holenderskiego skrzydłowego "Bawarczycy" we wcześniejszych rundach wyeliminowali Real Madryt i Manchester United.
Czy środowe trafienie także pozwoli niemieckiej ekipie awansować? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać do meczu rewanżowego, który zostanie rozegrany 27 kwietnia we Francji.
Od początku środowych zawodów dominowali gospodarze, ale mieli olbrzymie problemy z pokonaniem Hugo Llorisa. Dobre okazje marnowali po kolei: Daniel van Buyten, Bastian Schweinsteiger czy Thomas Mueller. Napór miejscowych osłabł, kiedy z boiska po brutalnym faulu na Lisandro Lopezie wyleciał Franck Ribery.
Mimo osłabienia gracze Van Gaala zdołali dowieźć remis do przerwy. A po zmienie stron siły szybko się wyrównały, bo murawę w 54 minucie z czerwonym kartonikiem opuścił obrońca Lyonu Jeremy Toulalan.
Kwadrans później zwycięską bramkę zdobył Robben, po uderzeniu z dystansu. Swój udział przy tym trafieniu miał także Mueller, który musnął jeszcze delikatnie piłkę.
Mimo naporu niemieckiego zespołu i kolejnej świetnej okazji Robbena wynik nie uległ już zmianie.
Bayern Monachium – Olympique Lyon 1:0 (0:0)
Bramka: Robben (69).
Bayern: Butt – Lahm, Van Buyten, Demichelis, Contento, Robben (85 Altintop), Schweinsteiger, Pranjic (63 Gomez), Ribery, Mueller, Olić (46 Tymoszczuk).
Lyon: Lloris – Revelliere, Cris, Toulalan, Cissokho, Gonalons, Kallstroem, Ederson (71 Bastos), Pjanić (55 Makoun), Delgado (79 Govou), Lopez
Czerwone kartki: Franck Ribery (37 minuta, Bayern, za faul), Jeremy Toulalan (54 minuta, Lyon, za drugą żółtą).
Czy środowe trafienie także pozwoli niemieckiej ekipie awansować? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać do meczu rewanżowego, który zostanie rozegrany 27 kwietnia we Francji.
Od początku środowych zawodów dominowali gospodarze, ale mieli olbrzymie problemy z pokonaniem Hugo Llorisa. Dobre okazje marnowali po kolei: Daniel van Buyten, Bastian Schweinsteiger czy Thomas Mueller. Napór miejscowych osłabł, kiedy z boiska po brutalnym faulu na Lisandro Lopezie wyleciał Franck Ribery.
Mimo osłabienia gracze Van Gaala zdołali dowieźć remis do przerwy. A po zmienie stron siły szybko się wyrównały, bo murawę w 54 minucie z czerwonym kartonikiem opuścił obrońca Lyonu Jeremy Toulalan.
Kwadrans później zwycięską bramkę zdobył Robben, po uderzeniu z dystansu. Swój udział przy tym trafieniu miał także Mueller, który musnął jeszcze delikatnie piłkę.
Mimo naporu niemieckiego zespołu i kolejnej świetnej okazji Robbena wynik nie uległ już zmianie.
Bayern Monachium – Olympique Lyon 1:0 (0:0)
Bramka: Robben (69).
Bayern: Butt – Lahm, Van Buyten, Demichelis, Contento, Robben (85 Altintop), Schweinsteiger, Pranjic (63 Gomez), Ribery, Mueller, Olić (46 Tymoszczuk).
Lyon: Lloris – Revelliere, Cris, Toulalan, Cissokho, Gonalons, Kallstroem, Ederson (71 Bastos), Pjanić (55 Makoun), Delgado (79 Govou), Lopez
Czerwone kartki: Franck Ribery (37 minuta, Bayern, za faul), Jeremy Toulalan (54 minuta, Lyon, za drugą żółtą).
