Lutnię Piszczac opuścił pomocnik Sebastian Całka. Trener Mateusz Kacik: chcemy przede wszystkim wzmocnić drużynę, interesuje nas miejsce na podium.
Całka, który pod względem ilości minut spędzonych na boisku z dorobkiem 1158 zajmował na półmetku rozgrywek wysokie piąte miejsce, był drugim strzelcem zespołu.
W rundzie jesiennej strzelił siedem goli w tym dwa z rzutów karnych. Pod względem zdobytych bramek ustępuje miejsca liderowi Tomaszowi Tuttasowi (13 goli) i drugiemu w klasyfikacji Adrianowi Hołowni (siedem). Całka wyprowadził się do Olszyna, w miejscowym Stomilu będzie pracował z grupami młodzieżowymi.
– Na pewno będzie to duża strata dla zespołu. Sebastian był wykonawcą stałych fragmentów gry. Grał w naszym zespole ostatnie dwa lata – mówi szkoleniowiec Lutni Mateusz Kacik. Całka to na razie jedyny ubytek w kadrze drużyny z Piszczaca.
Klub będzie chciał uzupełnić lukę po pomocniku. – Liczymy na pozyskanego przed sezonem Bartłomieja Adamskiego, młodzieżowca Podlasia Biała Podlaska. Piłkarz jesienią wypadł nam ze składu po kontuzji barku. Teraz powraca do nas. Po kontuzji na środek pomocy z Huraganu Międzyrzec Podlaski wraca Bartłomiej Goździołko. Skróciliśmy o pół roku okres wypożyczenia do IV-ligowego Huraganu Norberta Ramotowskiego – tłumaczy szkoleniowiec drużyny z Piszczaca.
Przygotowania do rundy rewanżowej Lutnia rozpocznie 6 lutego. Tak jak dotychczas, zespół trenował będzie dwa razy w tygodniu. W rundzie jesiennej drużyna prowadzona przez trenera Kacika uzbierała 33 punkty w 15 meczach. Złożyło się na to 11 zwycięstw i cztery porażki. Lutnia pokonała w meczach u siebie: Az-Bud Komarówka Podlaska (4:1), Victorię Parczew (5:2), Kujawiaka Stanin (2:0), ŁKS Łazy (3:1), Unię Krzywda (2:1) i Bad Boys Zastawie (5:0). Na boiskach rywali też dołożyła swoje triumfy: z Unią Żabików i Sokołem Adamów po 2:0, Orłem Czemierniki 1:0, z LKS Milanów 6:0 i Tytanem Wisznice 8:1. Komplet punktów straciła na wyjeździe z Młodzieżówką Radzyń Podlaski (2:3) i Orlętami II Radzyń Podlaski (0:2) oraz w meczach u siebie z mistrzem jesieni Orlętami Łuków 1:6 i drugim w klasyfikacji Podlasiem II Biała Podlaska 0:4.
– Chcemy przede wszystkim wzmocnić drużynę. Nie chcemy sytuacji takich jak te z jesieni, kiedy z powodu kontuzji brakowało nam ludzi do grania. Liczymy, że w rundzie rewanżowej coś takiego nie będzie już nam się przytrafiać. Dobrze byłoby także zakończyć sezon na miejscu na podium – zapowiada opiekun Lutni.
Mecze kontrolne Lutni Piszczac w zimowym okresie przygotowawczym: 10 lutego: IV Memoriał Janusza Daniluka oraz Artura Osypiska w Białej Podlaskiej * 17 lutego: Podlasie U 17 * 25 lutego: Bug Hanna * 3 marca: Orlęta II Radzyń Podlaski * 10 marca: Twierdza Kobylany * 16 marca: Podlasie II Biała Podlaska * 24 marca: Tytan Wisznice (1. kolejka rundy rewanżowej).