(fot. Patrycja Kwitek/Ruch Izbica)
Tomasz Sąsiadek nie jest trenerem Unii Rejowiec. Jego miejsce zajął Kamil Góra
Pod okiem trenera Sąsiadka zespół wygrał siedem spotkań, jedno zremisował i pięć przegrał. Taki dorobek dał Unii 22 punkty i szóste miejsce w tabeli na półmetku rywalizacji. Ekipa z Rejowca zmierzyła się pierwszymi czterema drużynami tabeli na własnym boisku, przegrała z ekipami z podium. Liderowi i zarazem lokalnemu rywalowi Sparcie Rejowiec Fabryczny uległa 0:5, drugiemu Kłosowi Chełm 1:2 i 0:2 Włodawiance. Porażki, ale 0:3 doznała na wyjeździe z piątym w klasyfikacji Ruchem Izbica. Z kolei z zajmującym na półmetku rozgrywek czwartą lokatę Bugiem Hanna zwyciężyła u siebie aż 10:1. Piątej porażki w sezonie doznała na wyjeździe z GKS Łopiennik (0:2). Jedyny remis trafił się także na boisku przeciwnika z Bratem Siennica Nadolna (1:1). Po 3:1 Unia wygrała u siebie z Orłem Srebrzyszcze i Spółdzielcą Siedliszcze oraz na wyjeździe z: Unią Białopole (4:1), Granicą Dorohusk i Frassatim Fajsławice (po 3:0) i Hetmanem Żółkiewka (3:2).
Tylko szósta lokata na półmetku rywalizacji sprawiła, że z pracy zrezygnował dotychczasowy szkoleniowiec Tomasz Sąsiadek. – Trener chciał aby na koniec rundy drużyna znalazła się na podium. Do co najmniej trzeciej lokaty zabrakło nam sześciu punktów. Przy takim scenariuszu przeskoczylibyśmy w tabeli Włodawiankę spychając ją z podium. Nie ma podium, a więc trener podjął decyzję o rezygnacji z pełnionej funkcji. Namawialiśmy aby pozostał, ale nie zmienił swojej decyzji – tłumaczy kierownik Unii Rejowiec Marcin Palonka.
Dorobek drużyny z Rejowca mógł być nieco większy. – Spotkanie z Kłosem Chełm mogliśmy zakończyć remisem. Także wyjazdowy mecz z beniaminkiem z Łopiennika już w pierwszej kolejce niekoniecznie musieliśmy przegrać. Graliśmy w połowie sierpnia, wielu zawodników było jeszcze na urlopach. Nie mieliśmy składu. Realnie patrząc na koncie spokojnie powinniśmy mieć co najmniej pięć punktów więcej – mówi Palonka.
Drużynę do rundy rewanżowej przygotuje Kamil Góra, który zastąpił Tomasza Sąsiadka. Trener prowadził już w chełmskiej klasie okręgowej Start-Regent Pawłów i Spółdzielcę Siedliszcze. – Długo trzeba było namawiać nowego trenera do przejęcia zespołu. Nie nakładamy na niego niepotrzebnej presji, przez pół roku zapozna się z zespołem. Awans do IV ligi raczej nam nie grozi. Runda rewanżowa na pewno nie będzie łatwa. Chcemy wygrywać z każdym kolejnym przeciwnikiem – zapowiada kierownik.
Sparingi Unii Rejowiec
10-11 lutego: Hetman Żółkiewka * 17-18 lutego: Ruch Izbica * 24-25 lutego: Włodawianka * 2-3 marca: Potok Sitno * 9-10 marca: Trawina Trawniki * 16-17 marca: Astra Leśniowice.