(fot. MACIEJ KACZANOWSKI)
Polska pokonała w Szkodrze Albanię 4:1. Jedną z bramek zdobyła Agata Guściora z Górnika Łęczna
W tym meczu łącznie na murawę wybiegły aż 4 przedstawicielki lidera Ekstraligi. 3, Agata Guściora, Dominika Grabowska i Ewelina Kamczyk, rozpoczęły mecz w wyjściowej jedenastce, a Emilia Zdunek weszła na boisko w 73 min.
Samo spotkanie nie było wielkim widowiskiem i duża w tym wina gospodyń. Polki od samego początku rzuciły się na znacznie niżej notowane rywalki i już w 5 min objęły prowadzenie. Na bramkę Albanek uderzyła Kamczyk, ale piłka po jej strzale trafiła w słupek. Do futbolówki dopadła jednak Aleksandra Sikora, która otworzyła wynik meczu. Chwilę później było już 2:0. Z rzutu rożnego dośrodkowywała Sikora, a w polu karnym celną główką popisała się Guściora. Później swój koncert rozpoczęła Agnieszka Winczo.
W 37 min zawodniczka BV Cloppenburg nie miała problemów z wykończeniem akcji dwóch łęcznianek, Kamczyk i Grabowskiej. W 66 min Winczo popisała się z kolei pięknym uderzeniem z 35 m. Wynik w 78 min ustaliła Megi Doci, która sfinalizowała kontratak swojej ekipy. – W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze. Byliśmy agresywni, skuteczni w odbiorze i dokładni w rozgrywaniu akcji. Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Jestem jednak bardzo zadowolony z naszej gry w tej części spotkania. W drugiej połowie byliśmy nieco uśpieni wysokim prowadzeniem, a Albanki zmieniły styl gry. Zaatakowały nas wysokim pressingiem i zmusiły do błędów. Chcieliśmy wygrać na stojąco i to się zemściło. Niemniej jednak mamy jeszcze problem z właściwym balansem między atakiem, a obroną. O to mam do drużyny pretensje i nad tym musimy pracować – powiedział portalowi www.laczynaspilka.pl Miłosz Stępiński, selekcjoner reprezentacji Polski.
Biało-Czerwone, dzięki piątkowej wiktorii, utrzymały trzecie miejsce w grupie. Przewodzą, z kompletem punktów, Szwajcarki. Polki z 6 „oczkami” na koncie są drugie. Bezpośredni awans do mistrzostw świata we Francji uzyskają tylko zwycięzcy grup. Drugie drużyny mogą zdobyć jeszcze prawo walki w barażach o jedno wolne miejsce. Kolejne mecze podopieczne Stępińskiego rozegrają w kwietniu, kiedy najpierw podejmą u siebie Albanię, a później pojadą do Szkocji.
Albania – Polska 1:4 (0:3)
Bramki: Doci (78) – Sikora (5), Guściora (13), Winczo (37, 66).
Albania: Zani – Rrahmani, Bajraktari, Maliqi, Begolli (86 Bajrakurtaj), Morina, Velaj (76 Maksuti), Doci, Gjini, Franja, Bajramaj (54 Krasniqi).
Polska: Kiedrzynek – Sikora, Siwińska (61 Grad), Guściora, Wiankowska, Grabowska, Balcerzak, Daleszczyk (73 Zdunek), Kamczyk, Pajor (67 Matuschewski), Winczo.
Żółte kartki: Doci – Balcerzak. Sędziowała: Demetrescu (Rumunia). Widzów: 1000.