Nie tak początek nowego sezonu wyobrażali sobie kibice Górnika Łęczna. "Zielono-czarni" przed tygodniem nie sprostali na własnym boisku Widzewowi Łódź i przegrali 0:2. W drugiej serii gier podopieczni Wojciecha Stawowego znowu musieli uznać wyższość rywali, tym razem przegrali 0:2 w Ostrowcu Świętokrzyskim z tamtejszym KSZO.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Górnik Łęczna 2:0 (2:0)
Bramki: Robaszek (14), Cieśliński (20-karny)
KSZO: Sotnicki - Szymoniak, Kardas, Ciesielski, Matuszczyk, Frańczak, Wtorek, Sobczyński (48, Dziewulski), Kanarski (90 Żelazowski), Robaszek (70 Cieciura), Cieśliński.
Górnik: Wierzchowski - Tomczyk, Nikitović, Karwan, Radwański (46 Głowacki), Niedziela, Bazler, Bartoszewicz, Sołdecki (46 Surdykowski), Nazaruk (65 Michalak) Nakoulma.
Żółte kartki: Tomczyk, Niedziela (Górnik).
Sędziował: Andrzej Mrowiec (Bytom).