Wisła pozyskała pierwszego piłkarza w tym okienku transferowym. Do drużyny z Puław dołączył środkowy obrońca Jakub Poznański. 28-latek kilka ostatnich sezonów spędził w Kotwicy Kołobrzeg
Znak rozpoznawczy nowego gracza Dumy Powiśla? Świetne warunki fizyczne (193 cm wzrostu – red), a także bardzo dobre zachowanie pod bramką rywali. Niejeden napastnik zazdrości skuteczności wychowankowi Piętnastki Bydgoszcz.
Poznański później grał również w Zawiszy Bydgoszcz i Nielbie Wągrowiec, a ostatnie 4,5 roku spędził w Kotwicy, dla której od sezonu 2012/2013 zdobył aż 36 goli. Jak na stopera to świetny wynik. Trzeba też dodać, że częściej pokonuje bramkarzy rywali z gry, niż z rzutów karnych (12 goli z jedenastek - red). Nowy zawodnik Wisły błysnął skutecznością zwłaszcza w sezonie 2014/2015, kiedy w sumie zapisał na swoim koncie aż 11 bramek.
– Telefon z Puław był dla mnie sporym zaskoczeniem, bo cały grudzień nie było żadnych propozycji znikąd. Aż w wreszcie w styczniu kiedy wróciłem do treningów w Kołobrzegu, pojawiła się oferta z Wisły – wyjaśnia Poznański.
I dodaje, że długo się nie zastanawiał nad ofertą Wisły. – Bez większego wahania zdecydowałem się na podpisanie umowy, bo doszedłem do wniosku, że błędem byłoby nie wykorzystanie okazji zagrania w I lidze. Na pewno dołożę wszelkich starań aby pomóc mojemu nowemu klubowi w utrzymaniu się na zapleczu Ekstraklasy.