Motor w końcówce roku walczy o czołową szóstkę tabeli. W niedzielę o godz. 15 piłkarze Goncalo Feio mają zagrać na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. O ile oczywiście pogoda nie pokrzyżuje planów. Gospodarze zajmują obecnie przedostatnie miejsce w tabeli Fortuna I Ligi. Szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich przestrzega jednak przed lekceważeniem rywala.
Podbeskidzie wygrało w tym sezonie zaledwie dwa mecze. Tak się jednak składa, że oba przed własną publicznością. Co więcej, u siebie „Górale” doznali zaledwie jednej porażki – 0:1 ze Stalą Rzeszów. Poza tym zanotowali aż pięć remisów. Miedź Legnica, Górnik Łęczna, Wisła Kraków czy Wisła Płock, to ekipy, które w Bielsku-Białej traciły punkty.
– Na naszego niedzielnego rywala patrzymy przez pryzmat posiadanej jakości, a nie przez miejsce w tabeli. Podbeskidzie to klub, który nie tylko zadomowił się na lata w pierwszej lidze, ale niedawno był w Ekstraklasie i co roku, na początku sezonu, ma ambicję na awans. Absolutnie pozycja ligowa zespołu z Bielska-Białej nie oddaje jego jakości i poziomu, czego jesteśmy świadomi – zapewnia na klubowym portalu Goncalo Feio, trener Motoru.
Dodaje też, że jego drużyna skupia się nie na przeciwniku, a przede wszystkim na sobie. – Na pewno w tym roku dużo ważnych punktów zdobywaliśmy na wyjazdach. W naszym wykonaniu to mecze, które charakteryzują się w większości czystym kontem, dobrą organizacją całej drużyny w pracy bez piłki i dużą determinacją. Wierzymy, że będzie to baza do zwycięstwa. Dołożymy do tego naszą jakość, pokażemy, co potrafimy grać i z licznym wsparciem, które wiemy, że będziemy mieli od naszych kibiców, chcemy wygrać i wrócić szczęśliwi do Lublina – przekonuje Portugalczyk.
Tym razem transmisję będzie można obejrzeć tylko online, na: bit.ly/PolsatBoxGoF1L oraz PPV: bit.ly/MotorPPV.