W czerwcu podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki Motor Lublin SA zarząd i rada nadzorcza otrzymały absolutorium. Co ciekawe, przy okazji podjęto również uchwałę o wynagrodzeniach dla prezesa klubu.
Na boisku Motor nie wywalczył awansu na zaplecze ekstraklasy. Poprzedni sezon drużyna trenera Marka Saganowskiego zakończyła na dziewiątym miejscu w tabeli eWinner II ligi. Jeżeli chodzi o kwestie finansowe, to spółka zakończyła rok ze stratą ponad 4,2 miliona złotych. Mimo to zarząd, a także rada nadzorcza otrzymały absolutorium.
Podczas walnego zgromadzenia pojawił się również temat wynagrodzeń dla zarządu. W głosowaniu zdecydowano, że prezes może teraz zarabiać nie mniej niż 14, ale nie więcej niż 20 tysięcy zł netto miesięcznie + VAT. Członkowie zarządu mogą za to liczyć na pensje w wysokości 5 tys. zł netto miesięcznie. Dokładną kwotę wynagrodzenia dla prezesa Motoru ma określić rada nadzorcza.
– Większościowym właścicielem klubu jest Zbigniew Jakubas. I to do właściciela należy decyzja, ile zarabia prezes Motoru – komentuje krótko w rozmowie z nami Marta Daniewska, prezes klubu z Lublina.
O sprawie wynagrodzeń w klubie napisała Gazeta Jawny Lublin. Jak czytamy w artykule, decyzja na temat podwyżek nie zapadła jednogłośnie. Przeciwny był Łukasz Mazur, przedstawiciel gminy Lublin, która wciąż ma udziały w klubie. – Zwrócił uwagę, aby stawka wynagrodzenia prezesa była zgodna z ustawą o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Mówi ona o tym, że w spółce z udziałem samorządu, zatrudniającej do 10 pracowników, mającej obroty do 2 mln euro rocznie oraz sumie aktywów do 2 mln euro, wynagrodzenie członka zarządu nie powinno przekraczać trzykrotności średniej krajowej wg stanu na IV kwartał poprzedniego roku. Średnia krajowa wyniosła 5655 zł – czytamy w tekście Krzysztofa Jakubowskiego z Fundacji Wolności.
Trzeba jeszcze dodać, że akcjonariusze wyrazili zgodę na emisję kolejnych akcji. A te mają być warte: 1,5-2,1 mln zł. Obejmą je Zbigniew Jakubas oraz jego spółka Jakubas Investments sp. z o.o.
Działacze Motoru zapowiadają, że do 2025 roku w Lublinie będzie ekstraklasa. W tym sezonie klub koncentruje się na wywalczeniu wreszcie awansu do Fortuna I Ligi.
– Sport uczy pokory i oczywiście nam jej nie brakuje, ale celem klubu jest znalezienie się w Ekstraklasie w 2025 roku. Najpierw musimy jednak wywalczyć promocję na poziom pierwszoligowy i takie będą nasze ambicje w sezonie 2021/2022. Uprzedzając wszelkie spekulacje: tu nie chodzi o „pompowanie balonika”, tylko o wysokie aspiracje i podnoszenie sobie poprzeczki – wyjaśnia prezes Daniewska.