W sobotę piłkarze Górnika Łęczna rozegrali kolejne sparingowe 90 minut. Jednak tym razem podopieczni trenera Kamila zmierzyli się nie z jednym, a dwoma rywalami
Wicelider drugiej ligi w sobotę udał się do Rzeszowa gdzie rywalizował z dwoma rywalami. Najpierw przez 45 minut „zielono-czarni” za przeciwnika mieli trzecioligową Wisłę Sandomierz, a następnie sprawdzili się z występującą na tym samym szczeblu Stalą.
W starciu przeciwko ekipie z Sandomierza łęcznianie przez 45 minut nie zdołali zdobyć bramki choć swoje okazje mieli: Przemysław Banaszak, Jakub Cielebąk i Dawid Dzięgielewski.
Następnie trener Kiereś wymienił niemal całą jedenastkę i doszło do konfrontacji z zespołem z Rzeszowa. A w niej lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli 2:0, a obie bramki dla miejscowych zdobył Piotr Głowacki. Tym samym Górnik zimą wciąż pozostaje bez sparingowej wygranej. Przypomnijmy, że łęcznianie mają za sobą remisy z Orlętami Spolmek Radzyń Podlaski (1:1), a także z Motorem Lublin (2:2).
W najbliższych dnach Leandro i spółka w dalszym ciągu będą przebywać na „minizgrupowaniu” w hotelu Secession w Łęcznej i przygotowywać do kolejnego meczu kontrolnego. A ten czeka ich już w najbliższą środę. Wówczas Górnicy ponownie wybiorą się do Rzeszowa by zagrać z tamtejszą Resovią.
Wisła Sandomierz – Górnik Łęczna 0:0
Wisła: Wierzgacz – Franczak (30 Charszla), Wojcinowicz (15 Wilk), Sudy (30 Wojcinowicz), Wojsa (25 Dachnowskyj), Kuśmierczyk, Tyl, zawodnik testowany, testowany II, Zawiślak (20 Tenderenda), testowany III.
Górnik: Rojek – Sasin, Midzierski, Baranowski, Turek, Dzięgielewski, Szczerba, Witek, Cielebąk, Goliński, Banaszak oraz Perdun.
Stal Rzeszów – Górnik Łęczna 2:0
Bramki: Głowacki (dwie)
Stal: Bieszczad – Głowacki, Kostkowski, Sylwestrzak, Sierant, Szeliga, Reiman, Michalik, Pląskowski, Goncerz, Buda oraz zawodnik testowany.
Górnik: Kostrzewski – Zagórski, Midzierski, Baranowski, Leandro, Stasiak, Tymosiak, Wójcik, Stromecki, Lewandowski, Banaszak.