Kibice Wisły Puławy długo czekali na kolejną wygraną swoich ulubieńców i doczekali się w starciu z Zagłębiem Sosnowiec. W piątek podopieczni trenera Macieja Tokarczyka pojadą do Grudziądza na starcie z tamtejszą Olimpią. Początek meczu zaplanowano na godzinę 19.23
Po serii porażek z wyżej notowanymi rywalami w minioną niedzielę puławianie grali z kolejnym zespołem, który w tym sezonie chce włączyć się w walkę o awans. Mowa o Zagłębiu Sosnowiec dowodzonym przez byłego trenera Motoru Lublin Marka Saganowskiego. W starciu na stadionie przy Hauke-Bosaka kibice zobaczyli bardzo walecznych Wiślaków, którzy wygrali 1:0. – Zagraliśmy bardzo dobrze w obronie i realizowaliśmy plan na ten mecz z wielkim poświęceniem. We własnym polu karnym byliśmy spokojni i zdecydowani. Dzięki temu interwencje w defensywie były skuteczne. Co do ofensywy to także mieliśmy dużo okazji i wygrana 1:0 z Zagłębiem to najniższy wymiar kary – ocenił mecz z Zagłębiem Sosnowiec Maciej Tokarczyk, trener Wisły. – Można powiedzieć, że wychodzimy z kryzysu jakim można nazwać ostatnie cztery mecze bez wygranej. To przełamanie było nam bardzo potrzebne. Do końca rundy zostało nam pięć spotkań, a najbliższe już w piątek – dodał trener puławian.
Po domowej wygranej z ekipą z Sosnowca Wiślacy jadą na trudny teren do Grudziądza na starcie z tamtejszą Olimpią. Ekipa dowodzona przez Grzegorza Nicińskiego w trwającej kampanii spisuje się bardzo przyzwoicie. Olimpia po 14. kolejkach zajmuje 11. miejsce i ma w dorobku 17 punktów, a większość z nich zdobyła grając w roli gospodarza. W poprzedniej kolejce podopieczni trenera Nicińskiego byli na dobrej drodze do wyjazdowej wygranej w Częstochowie przeciwko tamtejszej Skrze, ale ostatecznie trzy punkty zdobył zespół spod Jasnej Góry. Dlatego w meczu z Wisłą grudziądzanie będą chcieli zrobić wszystko by sięgnąć po wygraną i wyprzedzić puławian w tabeli. Ci jednak również celują w komplet punktów, który dałby im bardzo dużo komfort w kontekście walki o bezpieczne miejsce w środku tabeli.
Jak wygląda sytuacja kadrowa Wisły przed najbliższym meczem? Ze względu na żółte kartki w tym spotkaniu nie zagra obrońca Łukasz Kabaj. Z kolei do dyspozycji trenera będzie już pauzujący ostatnio z tego samego powodu Marcin Stromecki.
Początek piątkowego spotkania w Elblągu zaplanowano na bardzo nietypową godzinę – 19.23.