Wisła Puławy ma za sobą drugi zimowy mecz kontrolny. Tym razem podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zremisowali u siebie z grającą o jeden szczebel wyżej Pogonią Siedlce. W ekipie drugoligowca zagrało czterech zawodników testowanych i wszyscy wypadli bardzo pozytywnie
W tygodniu poprzedzającym mecz z przedstawicielem Betclic I ligi w puławskiej ekipie doszło do kolejnego osłabienia. Z zespołem pożegnał się bowiem Kacper Piątek. To z pewnością kolejny bolesny cios dla kibiców Wisły, bo 24-latek jesienią zagrał 19 meczów na drugoligowych boiskach i strzelił dwa gole. Od wiosny ten dorobek będzie mógł zwiększyć, ale już nie w barwach Wisły lecz innego drugoligowca – GKS 1962 Jastrzębie.
Już bez Piątka Wiślacy w sobotę rozegrali drugi tej zimy mecz kontrolny. Tym razem do Puław przyjechała pierwszoligowa Pogoń Siedlce, więc w porównaniu z zeszłotygodniowym starciem z trzecioligową Świdniczanką poprzeczka powędrowała zdecydowanie wyżej.
Mecz świetnie zaczął się dla puławian, bo już w 24 minucie do siatki Pogoni trafił Adam Gałązka. 10 minut później Pogoń doprowadziła do remisu po bramce samobójczej Patryka Walisia. To jednak nie podłamało gospodarzy, którzy jeszcze przed przerwą ponownie wyszli na prowadzenie kiedy w 38 minucie bramkarza z Siedlec pokonał Manuel Ponce Garcia czyli popularny „Manolo”.
W drugiej połowie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka utrzymali korzystny wynik do 63 minuty. Wówczas gola bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Krzysztof Danielewicz i spotkanie zakończyło się remisem 2:2. – Jestem bardzo zadowolony z tego jak zaprezentowaliśmy się w tej grze kontrolnej – mówi trener Tokarczyk.
– W minionym tygodniu mocno pracowaliśmy nad działaniami w ofensywie i w meczu z Pogonią udało nam się to zaprezentować. Obie bramki padły po dobrym wypełnieniu przestrzeni w polu karnym. Do tego długimi fragmentami mieliśmy w tym spotkaniu inicjatywę. Jestem zadowolony także z tego, że sparing z Pogonią pokazał nam także nad czym mamy pracować i jakie przestrzenie zamykać rywalowi – dodał opiekun puławskiego zespołu.
W sobotnim sparingu jedną z bramek zdobył „Manolo”, a w składzie pojawiło się też czterech testowanych zawodników. – Wszyscy zaprezentowali się bardzo korzystnie i jesteśmy zainteresowani pozyskaniem całej czwórki. Natomiast, co do Manolo, który był naszym zawodnikiem w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu – musimy poczekać na załatwienie formalności przez klubowy zarząd – precyzuje trener Tokarczyk.
Za tydzień drużyna z Puław rozegra kolejny mecz kontrolny. Tym razem jej rywalem będzie grająca w Betclic III lidze Avia Świdnik.
Wisła Puławy – Pogoń Siedlce 2:2 (2:1)
Bramki: Gałązka (24), Manolo (38) – Waliś (34-samobójcza), Danielewicz (63).
Wisła: Szpaderski – Waliś, Śledzicki, Kabaj (55 zawodnik testowany I), Kargulewicz (zawodnik testowany II), Kumoch, Stromecki (70 Łuczuk), Gałązka (zawodnik testowany III), Szymanek (80 R. Cholewa), zawodnik testowany IV, Manolo (46 Koziej).
Pogoń, I połowa: Lemanowicz – Miś, Flis, Burka, Milasius, Danielewicz, Drąg, Hrnciar, Pyrdoł, Demianiuk, Podliński. II połowa: Pruchniewski – Strus, Flis, Burka, Okusami, Danielewicz, Sinior, Majewski, Gryglak, Lutostański, Podliński (75 Świerczewski).