

Piąty mecz u siebie i już czwarta wygrana. Wisła Puławy w niedzielny wieczór wygrała ze Świtem Szczecin 2:0. Kolejne trzy punkty spowodowały, że podopieczni trenera Macieja Tokarczyka podskoczyli w tabeli Betclic II ligi już na ósme miejsce. Jak na drużynę, która nie miała okresu przygotowawczego, to całkiem niezły wynik.

W pierwszej połowie obie ekipy nie miały zbyt wielu groźnych sytuacji. Wisła oddała jeden strzał na bramkę rywali, ale powinna prowadzić.
W 22 minucie ładnie z piłką zabrał się Sebastian Koziej. Pomocnik wypożyczony z Motoru Lublin wpadł w szesnastkę jednak nie strzelał, tylko zdecydował się na nietypowe rozwiązanie – wycofał futbolówkę piętką, a prawie idealnie huknął Kamil Kumoch. Prawie, bo trafił w poprzeczkę.
Po drugiej stronie boiska z dystansu przymierzył Dawid Fornalik. Na posterunku był jednak golkiper gospodarzy.
W 37 minucie niewiele zabrakło, aby po podaniu Bartosza Wiktoruka psikusa kolegom zrobił bramkarz Świtu Adrian Sandach, który niepotrzebnie wychodził z bramki. Nieczysto trafił w piłkę za szesnastką, ale szczęśliwie ani Koziej, ani Adam Gałązka jej nie przejęli i do przerwy było 0:0.
W drugiej połowie kibice wreszcie doczekali się gola. W 69 minucie z prawej flanki wrzucił Marcel Zylla, znowu błąd przy wyjściu z bramki popełnił Sandach, a golkipera rywali uprzedził Marcin Stromecki, który głową strzelił do „pustaka”.
W 80 minucie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka upewnili się, że zgarną trzy punkty. Pod bramką gości powalczył Kacper Piątek, oddał piłkę na prawo do Zylli, a ten popisał się kolejnym, dobrym zagraniem w pole karne, po którym pechowo „swojaka” zaliczył Rafał Remisz.
Wisła Puławy – Świt Szczecin 2:0 (0:0)
Bramki: Stromecki (67), Remisz (80-samobójcza).
Wisła: Szpaderski – Kargulewicz, Waliś (73 Kabaj), Śledzicki, Stromecki, Gałązka, Piątek (85 Łuczuk), Wiktoruk, Kumoch, Zylla, Koziej (63 Szymanek).
Świt: Sandach – Fornalik (71 Nowicki), Góral, Remisz, Straus, Kisły (71 Nowak), Koziara, Kasprzak (86 Aftyka), Wojdak (80 Spychała), Kort (80 Ropski), Kapelusz.
Żółte kartki: Waliś, Szymanek, Kabaj – Fornalik, Kisły, Nowicki.
Sędziował: Karol Wójcik (Siedlce).
