Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

22 lutego 2020 r.
11:51

Górnik Łęczna celuje w awans do Fortuna I Ligi w swoje 40-te urodziny

27 6 A A
Kibice Górnika Łęczna liczą, że ich zespół wróci na zaplecze PKO BP Ekstraklasy<br />
Kibice Górnika Łęczna liczą, że ich zespół wróci na zaplecze PKO BP Ekstraklasy
(fot. Maciej Kaczanowski)

Górnik Łęczna kończy zimowy okres przygotowawczy. W sobotę zespół trenera Kamila Kieresia rozegra ostatni sparing przed startem drugiej ligi. W niedzielę wieczorem drużyna zaprezentuje się kibicom, a już w przyszły weekend rozegra pierwszy w tym roku mecz o ligowe punkty. Cel na najbliższą rundę jest jasny: awans do Fortuna I Ligi. Tym bardziej, że w tym sezonie klub świętował 40-lecie istnienia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Po kilku ostatnich latach kiedy "zielono-czarni" - mówiąc wprost - nie rozpieszczali swoich kibiców, wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie w Łęcznej mogą nadejść lepsze czasy.

Po dwóch spadkach z rzędu: z Ekstraklasy i Fortuna I Ligi, w poprzednim sezonie drużyna popadła w drugoligową przeciętność. Słabej gry nie potrafił odmienić nawet były selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda, który zeszłej zimy po raz drugi w karierze zawitał do górniczego miasteczka. Pod wodzą popularnego "Franza" doszło do kadrowej rewolucji i kompletnej wymiany niemal połowy składu.

Efekt? Górnik zamiast awansować zajął miejsce w środku stawki, Smuda nie dotrwał na stanowisku do końca sezonu, a po jego zakończeniu kilku kolejnych zawodników pożegnało się z klubem.

Korekty nowego trenera

W czerwcu zeszłego roku kierowanie zespołem powierzono Kamilowi Kieresiowi, a więc szkoleniowcowi, który również ma doświadczenie w pracy na najwyższym szczeblu. W zespole doszło do kilku korekt, a nowy trener zapowiadał, że jesienią zespół ma powalczyć o jak najlepsze miejsce, by być może wiosną włączyć się do walki o awans.

Metoda małych kroków doskonale zdała egzamin: Górnik zaczął regularnie wygrywać. W 20 meczach zgromadził 42 punkty, legitymując się bilansem 12 zwycięstw, sześciu remisów i ledwie dwóch porażek. A to dało drugie miejsce w lidze, tuż za mającym jedno "oczko" więcej Widzewem Łódź, a więc głównym faworytem do awansu na zaplecze PKO BP Ekstraklasy.

Nic za darmo

Działacze z Łęcznej, mając w pamięci to, co stało się przed rokiem w okresie zimowym, tym razem nie zdecydowali się na kadrową rewolucję. Z zespołem pożegnał się Karol Mackiewicz, a także litwin Donatas Nakrosius. Obaj zawodnicy pełnili jednak marginalną rolę w drużynie, choć Nakrosius przed przyjściem trenera Kieresia był nawet kapitanem.

W ich miejsce łęcznianie postarali się o uzupełnienia kadry. Do zespołu dołączyli dwaj pomocnicy: Adrian Cierpka z Warty Poznań, a następnie Bartłomiej Kalinkowski.

Pierwszy z nich w pierwszej lidze rozegrał 115 spotkań, zdobywając trzy bramki. Natomiast Kalinkowski ma w swoim dorobku 16 spotkań w Ekstraklasie oraz 109 występów na poziomie pierwszej ligi, w której strzelił pięć bramek.

- Żaden z nowych piłkarzy nie dostanie niczego za darmo. Będą musieli ciężko pracować, a wszystko zweryfikuje liga. Wówczas decyzje dyrektora sportowego i moje także zostaną zweryfikowane - powiedział niedawno na temat zimowych transferów trener Kiereś.

Drugie miejsce to nie przypadek

Zimą łęcznianie postarali się o jeszcze jedno wzmocnienie. Od wiosny kibice ponownie będą mogli oglądać w akcji Bartosza Śpiączkę. Ten zawodnik pierwszy raz trafił do Górnika przed startem sezonu 2015/2016, przenosząc się z Podbeskidzia Bielsko-Biała.

W Łęcznej spędził dwa sezony, łącznie rozgrywając 69 spotkań i strzelając 20 bramek. Jego gole nie pomogły jednak łęcznianom w utrzymaniu się na najwyższym szczeblu, dlatego po spadku Górnika został wykupiony przez Bruk Bet Termalikę Nieciecza, a następnie wypożyczony do GKS-u Katowice.

W obu tych ekipach nie wiodło mu się jednak najlepiej i przed rozpoczęciem bieżącego sezonu rozwiązał swój kontrakt z klubem z Niecieczy, pozostając jesienią bez przynależności klubowej. Dlatego w Łęcznej liczą, że 28-letni snajper odbuduje formę sprzed lat. I trzeba przyznać, że jest na dobrej drodze.

Śpiączka wystąpił w dwóch zimowych sparingach - z Legionovią Legionowo, a następnie Avią Świdnik - w pierwszym notując asystę, a w drugim strzelając gola pieczętującego efektowną wygraną nad niżej notowanym rywalem.

- Bramki w sparingach się tak naprawdę nie liczą. Na pewno jestem miło zaskoczony tym, jak zespół gra, bo w składzie jest dużo młodych chłopaków, ale już widać u nich doświadczenie - ocenia swoją nową drużynę Śpiączka. - To nie jest przypadek, że Górnik zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli. Sparingi to zawsze lekcje dla trenerów i okazja na pokazanie tego, na jakim jesteśmy etapie przygotowań. Wszystko zweryfikuje liga, a druga runda z pewnością będzie trudniejsza od pierwszej - dodaje snajper, nazywany Jokerem z racji tego, że wiele bramek strzelał wchodząc z do gry z ławki rezerwowych.

Bartosz Śpiączka w przeszłości był czołowym napastnikiem Górnika. Teraz chce pokazać, że nadal potrafi strzelać bramki. (fot. Przemysław Gąbka/gornik.leczna.pl)

Najlepsze miejsce

A jakie były kulisy jego ponownego przyjścia do Łęcznej?

- Chciałem tu wrócić, bo bardzo dobrze czułem się w tym klubie i miałem w Górniku swoje najlepsze sezony. Wiedziałem, że to najlepsze miejsce, by się odbudować. Znam tutejszy klimat i ludzi w klubie. Nadal są tu Sergiusz Prusak, Veljko Nikitović, choć już w innych rolach, a także Paweł Sasin. Można powiedzieć, że to dla mnie drugi dom. Teraz jest czas na to, by pokazać, że wszyscy już skreślili Śpiączkę, a on chce jeszcze pokazać, że coś potrafi. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, bo dopiero wracam do optymalnej dyspozycji. Wiadomo, że w ostatnim czasie trenowałem indywidualnie, ale to nie jest to samo, co z drużyną - dodaje 28-letni napastnik.

Zaprezentują się kibicom

Wracając do zimowych przygotowań: Górnik do tej pory rozegrał dziewięć meczów kontrolnych. Na początku łęcznianie zremisowali 1:1 z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski, potem przyszły remisy z Motorem Lublin (2:2) i Wisłą Sandomierz (0:0). Następnie zespół trenera Kieresia okazał się słabszy od Stali Rzeszów (0:2), po czym wygrał z Resovią (1:0) i z GKS Bełchatów (1:0). Po dwóch skromnych wygranych przyszła minimalna porażka ze Stalą Stalowa Wola (0:1), a następnie wspomniany remis z Legionovią (2:2) i zwyciestwo z Avią Świdnik (3:0). Natomiast w sobotę Leandro i spółka w generalnym sprawdzianie przed ligą zagrają na wyjeździe z GKS Tychy.

Najbliższy weekend będzie pracowity dla piłkarzy z Łęcznej także z innego powodu.

Po powrocie z Tychów w niedzielę o 17.30 w hali sportowej przy ul. Jaśminowej w Łęcznej odbędzie się prezentacja wszystkich górniczych drużyn. Poza drużyną trenera Kieresia, kibicom zaprezentują się także zespoły z Akademii Piłki Górnika Łęczna oraz ekstraligowa drużyna kobiet - aktualnych Mistrzyń Polski. Ponadto, w trakcie imprezy odbędzie się licytacja i zbiórka środków dla Marcina Kuśmirka - kibica Górnika, który uległ wypadkowi i przechodzi obecnie kosztowną rehabilitację.

Runda wiosenna w drugiej lidze będzie w tym sezonie dość krótka. Każdy zespół będzie miał do rozegrania 14 spotkań. Górnik siedem razy zagra na wyjeździe, a siedem razy wystąpi w roli gospodarza. Pierwszy mecz po wznowieniu rozgrywek łęcznianie zagrają w Toruniu z tamtejszą Elaną, a już tydzień później w Łęcznej odbędzie się szlagier, bo na Lubelszczyznę przyjedzie Widzew Łódź. Dlatego walczący o awans "zielono-czarni" liczą, że wiosną kibice pomogą im skutecznie zrealizować cel, jakim jest awans na drugi szczebel rozgrywkowy.

Tabela II ligi przed rundą wiosenną

1 Widzew Łódź 20 43 13 4 3 44-16
2 Górnik Łęczna 20 42 12 6 2 29-18
3 GKS Katowice 20 40 12 4 4 36-19
4 Resovia 20 38 11 5 4 35-19
5 Olimpia Elbląg 20 32 8 8 4 28-18
6 Stal Rzeszów 20 30 9 3 8 33-28
7 Bytovia Bytów 20 29 8 5 7 30-32
8 Błękitni Stargard 20 29 9 2 9 30-32
9 Znicz Pruszków 20 27 8 3 9 29-35
10 Elana Toruń 20 26 7 5 8 24-26
11 Garbarnia Kraków 20 25 6 7 7 20-23
12 Górnik Polkowice 20 24 6 6 8 32-24
13 Lech II Poznań 20 24 6 6 8 24-28
14 Pogoń Siedlce 20 24 7 3 10 28-32
15 Stal Stalowa Wola 20 22 6 4 10 23-34
16 Skra Częstochowa 20 22 6 4 10 15-27
17 Legionovia Legionowo 20 12 3 3 14 16-38
18 Gryf Wejherowo 20 10 2 4 14 14-41

Po rozegraniu 34 kolejek bezpośredni awans do Fortuna I Ligi wywalczą dwa najlepsze zespoły. Natomiast drużyny z miejsc 3-6 przystapią do rywalizacji w barażach. Ekppa z miejsca trzeciego zagra z miejscem szóstym, a zespół z czwartej lokaty z piątym. Zwycięzcy tych meczów zagrają ze sobą w meczu decydującym o awansie. Gospodarzem rywalizacji za każdym razem będzie drużyna, która zajmie wyższe miejsce po zakończeniu sezonu zasadniczego. Natomiast spadek z II ligi czeka cztery najsłabsze zespoły w stawce.

Terminarz domowych meczów Górnika w rundzie wiosennej. (fot. Górnik Łęczna)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Finał Orlen Pucharu Polki piłkarek nożnych już w niedzielę na Arenie Lublin. Śląsk kontra GKS Katowice

Finał Orlen Pucharu Polki piłkarek nożnych już w niedzielę na Arenie Lublin. Śląsk kontra GKS Katowice

W niedzielę o godz. 13 na lubelskiej Arenie w finale Orlen Pucharu Polski piłkarek nożnych powalczą GKS Katowice oraz Śląsk Wrocław

Dachowanie na Kościelnej. Parczew

Dachowanie na Kościelnej. Parczew

Prawdopodobnie zbyt szybka jazda była przyczyną wypadku na ul. Kościelnej w Parczewie

Lublin. Park na Felinie zagrożony

Lublin. Park na Felinie zagrożony

Park na Felinie miał powstać w ramach budżetu obywatelskiego dla Lublina. Ale żaden wykonawca nie chciał się podjąć jego budowy za 380 tys. zł

Edach Budowlani do końca będą walczyć o czwórkę. W sobotę mecz z Juvenią Kraków

Edach Budowlani do końca będą walczyć o czwórkę. W sobotę mecz z Juvenią Kraków

W spotkaniu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Edach Budowlani Lublin zmierzą się z RzKS Juvenią Kraków. Pierwszy gwizdek na boisku przy ul. Magnoliowej w sobotę o godzinie 16. O tej samej porze rozpocznie się ważne dla układu tabeli spotkanie Awenta Pogoni Siedlce w Sopocie z Ogniwem

Zakończyła się pierwsza runda Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zakończyła się pierwsza runda Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Organizatorem rozgrywek jest stowarzyszenie Manufaktura Futbolu. Do rywalizacji w grupie „35+” stanęło sześć drużyn. Mecze są rozgrywane na boisku Orlik Szkoły Podstawowej nr 5 przy ul. Jarzębinowej 6 w Świdniku, która jest oficjalnym partnerem Ligi PABLO. Rozgrywki w całości są finansowane ze Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego.

Miejska spółka nadal ma czuwać nad babskim rynkiem. Przybędzie miejsc parkingowych

Miejska spółka nadal ma czuwać nad babskim rynkiem. Przybędzie miejsc parkingowych

Od roku babski rynek działa w odnowionej przestrzeni. Administracją nadal zajmować się będzie Zakład Gospodarki Lokalowej, który jako jedyny złożył taką ofertę.

Dlaczego warto zdecydować się na ogrzewacz elektryczny?

Dlaczego warto zdecydować się na ogrzewacz elektryczny?

Ogrzewanie domu lub mieszkania może odbywać się na kilka sposobów, jednym z nich jest ogrzewacz elektryczny. Urządzenie o ekologicznym charakterze jest energooszczędnym wyborem dla osób ceniących sobie ekonomiczne rozwiązania. Producenci grzejników elektrycznych oferują nam modele zróżnicowane pod względem posiadanych funkcji, dlatego też bez problemu znajdziemy model dopasowany do naszych indywidualnych potrzeb.

Łukasz Czepiela kolejną gwiazdą Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Łukasz Czepiela kolejną gwiazdą Świdnik Air Festival

Organizatorzy nie zwalniają tempa i przedstawiają kolejną gwiazdę największej lotniczej imprezy po tej stronie Wisły. To znany z widowiskowego lądowania na dachu wieżowca Burdż Al Arab w Dubaju Łukasz Czepiela.

Pierwszy robot zdał maturę

Pierwszy robot zdał maturę

W zeszłym tygodniu 263 tysiące absolwentów szkół średnich zdawało egzamin maturalny z języka polskiego. W ramach eksperymentu przeprowadzonego przez Fundację Zwolnieni z Teorii do rozwiązywania arkusza przystąpił również Prymus, robot wyposażony w sztuczną inteligencję

Wodorowy Hydros wyrusza na podbój Francji
Dzień Wschodzi
film

Wodorowy Hydros wyrusza na podbój Francji

W słoneczne popołudnie na alejkach Parku Ludowego pojawił się niecodzienny gość, który wzbudził ogromne zainteresowanie. Hydros, ultralekki, ważący zaledwie 34 kg bolid, stworzony przez studentów Politechniki Lubelskiej. Już jutro ekipa wyjeżdża na Shell Eco-marathon, który odbędzie się w tym roku w Nogaro we Francji.

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: Zobacz, jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Ogromne straty po przymrozkach. Sadownicy zostali z niczym

Fala kwietniowych przymrozków dotknęła lubelskich sadowników. - U niektórych straty sięgają 100 proc. -mówi Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej. Minister rolnictwa obiecuje wsparcie.

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Ekstremalne zagrożenie w lasach

Na mapce ostrzeżeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dziś cała Lubelszczyzna na brązowo - kolor ten oznacza ekstremalne zagrożenie pożarowe w lasach

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Zapasy krwi krytycznie niskie. Chodzi o dwie grupy

Stan zapasów krwi grupy A RhD (-) i grupy 0 RHD (-) jest bardzo niski - alarmuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

W tej gminie opozycja nie istnieje. Przeciwko wójtowi do wyborów nie przystąpił żaden kontrkandydat, a na 15 miejsc w radzie - wszystkie 15 otrzymał jeden komitet - ten popierający Jana Gędka. Głosowanie było potrzebne tylko w jednym okręgu. Czy to jeszcze demokracja?

eWinner II LIGA
32. KOLEJKA

Wyniki:

Zagłębie II Lubin - Wisła Puławy 2-2
Chojniczanka Chojnice - Polonia Bytom 1-4
Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Elbląg 0-0
Hutnik Kraków - Lech II Poznań 3-0
KKS Kalisz - Kotwica Kołobrzeg 0-2
Stomil Olsztyn - Olimpia Grudziądz 0-1
Stal Stalowa Wola - Skra Częstochowa 3-1
ŁKS II Łódź - Radunia Stężyca 2-2
Pogoń Siedlce - GKS Jastrzębie

Tabela:

1. Pogoń 31 55 49-38
2. Kotwica 32 53 58-42
3. Kalisz 32 49 43-31
4. Hutnik 32 49 46-39
5. Stal 32 48 40-37
6. Chojniczanka 32 48 43-41
7. Polonia B. 32 47 51-47
8. Radunia 32 47 45-41
9. ŁKS II 32 45 46-45
10. Zagłębie II 32 43 46-45
11. Wisła 32 40 48-47
12. Olimpia E. 32 40 33-40
13. Lech II 32 39 34-46
14. Skra 32 39 37-37
15. Olimpia G. 32 37 33-40
16. Jastrzębie 31 36 36-45
17. Stomil 32 33 26-37
18. Sandecja 32 29 31-47

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!