W starciu naszych trzecioligowców górą Avia, która pokonała w sobotnim meczu kontrolnym Podlasie Biała Podlaska 3:1. Mecz został podzielony na cztery kwarty po 30 minut każda.
W środę żółto-niebiescy też rozegrali 120 minut, ale z czwartoligowym Powiślakiem Końskowola. Po 50 minutach prowadzili 5:0, ale ostatecznie wygrali tylko 6:5. W sobotę to podopieczni Łukasza Mierzejewskiego musieli odrabiać straty. W drugiej tercji prowadzenie białczanom dał Maciej Wojczuk. Tuż przed zakończeniem drugiej części meczu do wyrównania doprowadził Dominik Maluga.
Kolejne fragmenty? Było sporo sytuacji, ale strzelali już tylko gospodarze, a konkretnie testowany przez Avię lewy obrońca, który dwa razy wpisał się na listę strzelców i ostatecznie gospodarze wygrali 3:1. Wygląda jednak na to, że dwa gole to za mało, bo zawodnik raczej nie zostanie w ekipie ze Świdnika.
– Można to spotkanie podsumować krótko: wynik jest lepszy niż gra. Szczerze mówiąc mieliśmy sporo problemów. Źle reagowaliśmy zwłaszcza po starcie piłki. Wiadomo, że pogoda była ciężka, ale przecież oba zespoły grały w takich samych warunkach. Dlatego nie jestem zadowolony z tego meczu. Z drugiej strony może to dobrze, że takie zawody przydarzyły się teraz? Mamy jeszcze czas przed ligą, żeby popracować nad słabszymi aspektami naszej gry – mówi Łukasz Mierzejewski.
Jak wygląda sytuacja testowanych zawodników? Wszystko wskazuje na to, że Piotr Ćwik, który ostatnio zakładał koszulkę Orląt Spomlek Radzyń Podlaski zostanie w Świdniku. Trener żółto-niebieskich raczej podziękuje za to reszcie sprawdzanych piłkarzy. – Przyglądamy jeszcze chłopakom z drugiej drużyny, a także Maćkowi Misiurkowi, który był ostatnio wypożyczony do Powiślaka Końskowola. Jeżeli chodzi o zawodników z zewnątrz, to chyba z nami nie zostaną – dodaje „Mierzej”.
W drużynie Podlasia wystąpiło dwóch testowanych bramkarzy, a nieoficjalny debiut zaliczył pozyskany niedawno z Wisły Płock Brian Galach. 21-latek poprzedni sezon spędził w: Stomilu Olsztyn (jesień) i rezerwach „Nafciarzy” (wiosna). Na zapleczu ekstraklasy zaliczył trzy występy, a do tego jeden w Pucharze Polski. Na pewno więcej grał w barwach Wisły II, dla której zanotował: 15 występów, dziewięć goli i sześć asyst. W Białej Podlaskiej będzie przebywał na zasadzie rocznego wypożyczenia.
– To był naprawdę otwarty mecz, który skończył się wynikiem 3:1, a goli powinność paść znacznie więcej. I to z obu stron. Na pewno popełniliśmy jeszcze sporo błędów, które trzeba wyeliminować do pierwszej kolejki, żeby być optymalnie przygotowanym do sezonu. Testowani? Sprawdzamy jeszcze dwóch bramkarzy i to wszystko, nie przewidujemy już kolejnych ruchów kadrowych – wyjaśnia Artur Renkowski, trener biało-zielonych.
Z kim następne sparingi?
Avia zagra na wyjeździe z Legionovią Legionowo (sobota). Już w środę do gry wrócą białczanie. Podlasie o godz. 19.30 zmierzy się z Huraganem Międzyrzec Podlaski.
Avia Świdnik – Podlasie Biała Podlaska 3:1 (0:1, 1:1, 1:1)
Bramki: Maluga, zawodnik testowany – Wojczuk.
Avia: Sobieszczyk – Drozd, Kursa, Midzierski, Niewęgłowski, Uliczny, Popiołek, Maluga, Zając, Kunca, Rak oraz Łobejko, Misiurek, Mykytyn, Wdowicz, Wójcik, Ćwik, Lenard, Kompanicki, Sprawka i trzech zawodników testowanych.
Podlasie: Misztal – Chyła, Salak, Piotrowski, Pigiel Nojszewski, Bahonko, Andrzejuk, Wojczuk, Mażysz, Kosieradzki oraz 2 testowanych bramkarzy, Koryciński, Sweklej, Dmitruk, Kipruha, Mierzwiński, Kurowski, Domański, Galach.