Nie udało się piłkarzom Avii zakończyć rundy jesiennej zwycięstwem. Świdniczanie zremisowali w Krośnie z tamtejszymi Karpatami 1:1. Tylko jeden zdobyty punkt oznacza, że żółto-niebiescy kończą rok z dorobkiem 14 „oczek” i przezimują przerwą w rozgrywkach na trzecim miejscu od końca.
Piłkarze Tadeusza Łapy zapowiadali, że w tym ostatnim pojedynku roku muszą pokazać charakter i zrehabilitować się za lanie w derbach z Motorem (0:4). To nie do końca się udało. W pierwszej połowie na boisku w Krośnie działo się niewiele. Bramkarze byli praktycznie bezrobotni.
Z groźnymi sytuacjami było lepiej po wznowieniu gry. Najpierw w 54 minucie strzelał Krystian Mroczek. Lepszą szansę miał Wojciech Białek, który stanął oko w oko z bramkarzem rywali. Niestety, ten pojedynek przegrał. Zmarnowana okazja zemściła się w 68 minucie. Dawid Cempa dostał dobre podanie z głębi pola, minął Adriana Wójcickiego i po chwili wpakował piłkę do pustej bramki.
Żółto-niebiescy potrafili się jednak podnieść. Sześć minut później po dośrodkowaniu Patryka Czułowskiego Białek tym razem się nie pomylił i na tablicy wyników pojawiły się dwie jedynki. Popularny „Biały” rzucił się na piłkę w stylu ciosu karate i z najbliższej odległości zdobył gola. Przy okazji doznał jednak kontuzji i po chwili musiał opuścić boisko. W końcówce zawodów obie ekipy mogły przechylić szalę na swoją korzyść. Najpierw Cempa, ale z 11 metrów uderzył nad poprzeczką. Później Mateusz Olszak łatwo poradził sobie z obrońcą, oddał dobry strzał, ale bramkarz rywali zdołał odbić piłkę do boku.
Karpaty Krosno – Avia Świdnik 1:1 (0:0)
Bramki: Cempa (69) – Białek (74).
Karpaty: Krawczyk – Stasz (85 Wawoczny), Kolbusz, Kołodziej, Świech (46 Nowak), Kuliga, Kantor, Mordec, Białasik (46 Wcisło), Gawle, Cempa.
Avia: Wójcicki – Kazubski, Mazurek, Kołodziej, Jarzynka, Wrzesiński (77 Wołos), Orzędowski (66 Czułowski), Szymala, Mroczek (84 Młynarski), Barański, Białek (77 Olszak).
Żółte kartki: Kantor – Kazubski.
Sędziował: Tomasz Mroczek (Mielec).