Lublinianka od kilku dni ma nowych właścicieli. To Konrad Posłajko i Rafał Białek. Wychodzi też na to, że w sezonie 2022/2023 trener Robert Chmura będzie miał też do dyspozycji zupełnie nową drużynę. W sobotnim spotkaniu ze Stalą Poniatowa (6:2) szkoleniowiec sprawdzał aż 10 zawodników.
Zanosiło się na kosmetyczne zmiany w drużynie beniaminka III ligi, ale jednak ubytków będzie znacznie więcej. Wcześniej nowych pracodawców znaleźli sobie: Adrian Wójcicki (Stal Kraśnik), Dominik Ptaszyński (Świdniczanka), a Evandro Gomes wrócił do Portugalii. Z kolei Oleksandr Zhmuida na Ukrainę.
Niestety, w rubryce ubyli trzeba jeszcze wpisać kilku bardziej doświadczonych zawodników. Na razie z klubem nie dogadał się Grzegorz Fularski, dlatego nie wziął udziału w sobotnim sparingu. Zagrał Julien Tadrowski, ale wszystko wskazuje na to, że „Julek” też opuści zespół i przeniesie się do rezerw Legii Warszawa. Z kolei Karol Kalita na razie wyjeżdża do pracy. Na pewno nie będzie go przez miesiąc, więc trudno powiedzieć, kiedy byłby do dyspozycji trenera Chmury.
Nowymi nabytkami Lublinianki będą za to: Krystian Krupa (Start Krasnystaw), Norbert Myszka (Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski), czy Marcin Świech (Avia Świdnik). W sobotę przy okazji meczu ze Stalą wystąpiło aż 10 testowanych zawodników, ale trener Chmura wyjaśnia, że w ich przypadku żadne testy nie są potrzebne.
– Tak naprawdę wszyscy są już z nami dogadani. Myślę, że od poniedziałku będziemy oficjalnie informować o transferach. Na razie nie chcę jednak mówić o żadnych konkretach. W tym gronie nie brakuje bardziej doświadczonych zawodników, ale jest też młodzież. Chcieliśmy, żeby jak najwięcej chłopaków z Lublina grało w tym zespole, ale ciężko było dogadać się ze wszystkimi, dlatego mogę powiedzieć, że mamy fajną grupę ludzi, ale nie tylko z Lublina – mówi Robert Chmura.
A jak szkoleniowiec ocenia sobotni mecz? – Strzeliliśmy sześć goli, a mogliśmy jeszcze więcej. Na pewno nie powinniśmy jednak stracić dwóch bramek, dlatego czeka nas jeszcze sporo pracy. Jaki mamy cel na nowy sezon? Walczymy o utrzymanie. Nie po to wchodziliśmy do trzeciej ligi, żeby od razu z niej spadać – zapewnia szkoleniowiec ekipy z Wieniawy.
Beniaminek ma w planach jeszcze jeden mecz kontrolny. Za tydzień na boisku w Niemcach zmierzy się z Chełmianką (godz. 9.30).
Stal Poniatowa – Lublinianka Lublin 2:6 (0:3)
Bramki: Kaczmarek, Tkaczyk – Paluch, Futa, zawodnicy testowani 4.
Stal: Pyśniak – zawodnik testowany I, Pyda, Hurenko, Gąsiorowski, zawodnik testowany II, Nikołaj, Poleszak, Filipczuk, Kaczmarek, zawodnik testowany III oraz Pikuła, Radziejewski, Skrzypek, Murat, Parada, Tkaczyk i trzech zawodników testowanych.
Lublinianka: Krupa – Miśkiewicz, Chodziutko, Myszka, Świech, Malec, Paluch i czterech zawodników testowanych oraz Krajewski, Tadrowski, Niegowski, Makowski i trzech zawodników testowanych.