Stal Kraśnik w przerwie zimowej będzie musiała łatać dziury w składzie. Wiadomo już, że z niebiesko-żółtymi pożegna się Adam Nowak, który przeniesie się do innej Stali – z Rzeszowa. Trener Jarosław Pacholarz może też stracić dwóch bramkarzy i młodzieżowców
Nowak szybko odbudował się w Kraśniku i był mocną postacią zespołu w rundzie jesiennej. A to zaowocowało transferem do zespołu lidera tabeli. Sebastian Ciołek, czyli podstawowy bramkarz kraśniczan wyjechał za granicę i nie wiadomo, czy na wiosnę stanie jeszcze między słupkami. Mówi się też, że do Puław wróci także rezerwowy golkiper Jakub Zolech.
– Sytuacja z bramkarzami rzeczywiście nie jest wesoła i musimy rozejrzeć się za kimś nowym na tę pozycję. Nie możemy czekać na decyzję Sebastiana. Nie jest jednak wykluczone, że jeszcze wróci do drużyny – wyjaśnia Jarosław Pacholarz.
Od dawna na celowniku innych klubów znajdują się także młodzieżowcy z Kraśnika: Arkadiusz Maj, Jakub Gajewski i Ernest Skrzyński. Ten pierwszy miał trafić do Elany Toruń, ale na razie nie udało się sfinalizować transferu. A ostatnio pojawiły się plotki, że 19-letni napastnik w styczniu wyjedzie na testy do Górnika Łęczna. Zresztą, mile widziany w ekipie drugoligowca jest ponoć także Skrzyński. Pomocnik z rocznika 2000 może jednak przenieść się także do Siarki Tarnobrzeg. W Kraśniku nie ukrywają, że zależy im jednak na zatrzymaniu młodego zawodnika.
– Ernest jeszcze przez 2,5 roku będzie młodzieżowcem. W jego wieku najważniejsza jest też regularna gra. A u nas miałby ku temu okazję. Musimy jednak jeszcze chwilę poczekać na rozwój wydarzeń. Sporo na temat przyszłości naszej młodzieży wyjaśni się na początku stycznia. Na pewno będziemy chcieli przetestować kilku graczy, którzy mogliby wypełnić luki – wyjaśnia trener Pacholarz.
Nie wiadomo co będzie z Gajewskim, który podczas Charytatywnego Turnieju w Siatkonogę doznał kontuzji barku. – Jeżeli Kuba u nas zostanie, to niewykluczone, że z powodu urazu straci początek rundy, ale jeszcze zobaczymy. Na pewno nadal nasz skład nie byłby taki zły. Możemy stracić kilku zawodników, ale nie zanosi się na żadną rewolucję i sporo kluczowych postaci zostanie w zespole – wyjaśnia szkoleniowiec niebiesko-żółtych.
Stal do treningów wróci 7 stycznia. W pierwszym meczu kontrolnym kraśniczanie zmierzą się z kolei w Lublinie z Motorem (środa, 16 stycznia, godz. 17). W kolejnych tygodniach także nie zabraknie mocnych przeciwników. 23 stycznia rywalem będzie Górnik Łęczna, a później: Stal Stalowa Wola (26 stycznia), Pogoń Staszów (2 lutego), Alit Ożarów (9 lutego), Czarni Połaniec (16 lutego), Kryształ Werbkowice (20 lutego), Orlęta Radzyń Podlaski (23 lutego) oraz Wisła Sandomierz (2 marca). Runda wiosenna wystartuje w weekend 9-10 marca.