Szykująca się do gry w finale okręgowego Pucharu Polski Chełmianka rozgromiła w sobotę beniaminka IV ligi – Unię Białopole aż 10:1.
Co ciekawe, początek spotkania wcale nie zapowiadał aż takiego pogromu. W siódmej minucie wszystko zaczęło się zgodnie z planem.
Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego piłkę do siatki skierował Przemysław Kanarek. Minęło jednak kilkadziesiąt sekund, a beniaminek doprowadził do wyrównania. Podrażniona takim obrotem sprawy drużyna z Chełma szybko zaliczyła dwa kolejne trafienia. Główne role odegrali: Grzegorz Bonin i Paweł Myśliwiecki.
W 12 minucie pierwszy podawał, a drugi strzelił na 2:1. Niedługo później „Bonio” lobował bramkarza rywali, ale trafił w poprzeczkę. Pierwszy do piłki dopadł Myśliwiecki i podwyższył prowadzenie trzecioligowca. Więcej goli przed przerwą nie było. Po zmianie stron biało-zieloni nie mieli litości dla przeciwnika. Zdobyli aż siedem goli. Po dwa razy na listę strzelców wpisywali się: Dawid Skoczylas i Adam Brzozowski. Hat-tricka skompletował także Myśliwiecki.
– Nie ma co ukrywać, że zdominowaliśmy przeciwnika. Na pewno cieszy fakt, że byliśmy bardzo skuteczni w swoich poczynaniach. Nasza gra była też konsekwentna od pierwszej do ostatniej minuty. Cały czas realizowaliśmy założenia, o których rozmawialiśmy przed pierwszym gwizdkiem. To bardzo cieszy – mówi Jan Konojacki, trener biało-zielonych.
Przyznaje też, że jego nowa drużyna coraz lepiej się rozumie. – Właśnie po to graliśmy i nadal gramy, co trzy dni, żeby dać chłopakom więcej okazji do wspólnego grania. To służy scalaniu zespołu. Chodzi nie tylko o przygotowanie motoryczne, ale także zgranie. Widać, że idziemy we właściwym kierunku – dodaje szkoleniowiec.
W sobotę na boisku nie pojawił się Łukasz Mazurek. Nie było też żadnych nowych piłkarzy. – Wygląda na to, że nasza kadra jest już zamknięta. Czekamy tylko na powrót do gry Łukasza, który zmaga się z drobnym urazem. Teraz przed nami mecz finałowy Pucharu Polski. Wszyscy są zgłoszeni i na pewno będziemy odpowiednio przygotowani do tego spotkania. Podchodzimy do niego, jak najbardziej poważnie i chcemy wygrać ze Startem Krasnystaw – zapewnia opiekun Chełmianki.
Finał okręgowego Pucharu Polski odbędzie się w najbliższą środę na boisku beniaminka IV ligi. Początek zawodów zaplanowano na godz. 17.30.
Unia Białopole – Chełmianka Chełm 1:10 (1:3)
Bramki: Poterucha (8) – Kanarek (7, 80), Myśliwiecki (12, 17, 60), Skoczylas (51, 65), A. Brzozowski (74, 84), Dąbrowski (78).
Unia: Kozłowski – Kociuba, K. Cor, M. Cor, Ślusarz, Paśnik, Lewkowicz, Mazur, Greguła, Poterucha, zawodnik testowany I oraz Sarzyński, Ostrowski, Domińczuk, T. Soroka, M. Soroka, Wójtowicz, K. Piekaruk Fronc, zawodnik testowany II.
Chełmianka: Szymkowiak (46 Ciołek) – Wołos (61 Kożuchowski), Salewski (61 Maliszewski), Kanarek, Brzyski (61 Duduś), Adamski (46 D. Brzozowski), Bednara (46 Więcaszek), Wawryszczuk (70 Dąbrowski), Kotowicz (46 Skoczylas), Bonin (61 Grądz), Myśliwiecki (61 A. Brzozowski).