Co roku tracą ważnych zawodników, ale i tak potrafią zbudować mocny zespół. Chełmianka wystartowała najlepiej z siedmiu naszych drużyn. Biało-zieloni w środę wygrali w Wólce Pełkińskiej 2:1 i po dwóch kolejkach mają na koncie komplet punktów. Jako jedyny klub z województwa lubelskiego
Świetnie nowy sezon rozpoczął zwłaszcza Mateusz Kompanicki. Zdobył jednego z goli na inaugurację, a w środę dorzucił dwie kolejne bramki. Najpierw w 21 minucie wykorzystał dośrodkowanie Przemysława Koszela i strzałem głową otworzył wynik.
Po przerwie popisał się precyzyjnym strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego i było już 2:0 dla piłkarzy Artura Bożyka. Wólczanka odpowiedziała i gospodarze nie rezygnowali z walki przynajmniej o remis. Damian Drzewiecki nie dał się już jednak pokonać i podobnie, jak na wiosnę poprzednich rozgrywek Chełmianka wywiozła z trudnego terenu cenne trzy „oczka”.
Znowu nie było jednak łatwo. Zwłaszcza początek zawodów przebiegał pod dyktando miejscowych. W pierwszej ofensywnej akcji wynik mógł otworzyć Patryk Szewc, ale jego główkę z problemami obronił golkiper biało-zielonych. Później poradził sobie także ze strzałem z rzutu wolnego w wykonaniu Geronimo Viscovicha. Do końca pierwszej połowy Wólczanka naciskała, ale efektu bramkowego nie było.
W drugiej połowie zapędy gospodarzy ostudził „Kompan”, ale po trafieniu Krzysztofa Pietlucha zza szesnastki Chełmianka do końca musiała mieć się na baczności. – To był bardzo trudny mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie – mówi Artur Bożyk, trener biało-zielonych. – Ważne było przetrwanie początkowych 45 minut, bo przeciwnik mocno nas naciskał. Dobrze w bramce spisywał się jednak Damian. Tak naprawdę w tym meczu mógł paść każdy wynik, bo Wólczanka też miała swoje sytuacje. Po przerwie udało się nam wprowadzić w poczynania rywala trochę chaosu – dodaje szkoleniowiec gości.
W najbliższą niedzielę Paweł Uliczny i jego koledzy powalczą o trzeci komplet punktów z rzędu w starciu na własnym stadionie z Wiślanami Jaśkowice. Początek zawodów zaplanowano na godz. 15.30.
Wólczanka Wólka Pełkińska – Chełmianka Chełm 1:2 (0:1)
Bramki: Pietluch (68) – Kompanicki (21, 63).
Chełmianka: Drzewicki – D. Niewęgłowski (29 Kwiatkowski), Chudziutko, J. Niewęgłowski, Kursa – Kotowicz (86 Gołąb), Kocoł (83 Aftyka), Uliczny, Koszel – Kompanicki, Zawiślak.