Poza liderem z Międzyrzeca Podlaskiego wszystkie drużyny ze ścisłej czołówki grupy pierwszej musiały się w weekend pogodzić z porażkami. Lublinianka zakończyła passę pięciu meczów bez straty punktu w Rejowcu Fabrycznym, gdzie uległa Sparcie 0:1.
W pierwszej połowie goście byli lepsi, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi golem. Miejscowi skupiali się na zabezpieczeniu tyłów i kontrach, ale nie mieli zbyt wielu okazji.
Po zmianie stron zawody bardziej się wyrównały. Gospodarze mieli kilka stałych fragmentów gry z rzędu i w końcu po jednym z nich zdobyli upragnioną bramkę. Bohaterem został Patryk Pokrywka, bo to jego centrostrzał w 65 minucie wylądował w siatce rywali.
Do końcowego gwizdka przyjezdni starali się jeszcze odwrócić losy spotkania, ale mimo przewagi i kilku strzałów z dystansu wynik nie uległ już zmianie.
– Można powiedzieć, że rozmowa w szatni poskutkowała. Słabo wypadliśmy przed przerwą, zagraliśmy zbyt bojaźliwie. Odważniej zaczęliśmy jednak drugą odsłonę. Staraliśmy się grać częściej piłką i to przynosiło skutek w postaci stałych fragmentów gry. Chwała chłopakom, bo Lublinianka, to w końcu wicelider. Przeciwnik starał się wyrównać, ale poza rzutami wolnymi, rożnymi i kilkoma próbami z dystansu nie mieli sytuacji. Tak naprawdę w drugiej połowie oddali chyba jeden celny strzał na naszą bramkę. Dla nas to ważna wygrana, która pozwoliła nam poprawić trochę bilans u siebie – cieszy się Bartosz Bodys, trener Sparty.
Mimo wszystko klub z Wieniawy utrzymał drugie miejsce w tabeli. A wszystko dzięki porażkom drużyn z: Włodawy i Piszczaca. Druga z ekip miała jednak bardzo trudne zadanie – próbowała zatrzymać Huragan. Podopieczni Damiana Panka do przerwy prowadzili 1:0 po bramce Patryka Pakuły, a w końcówce Daniel Kleber upewnił się, że lider dopisze do swojego konta kolejne trzy „oczka”.
Niespodziewanie Włodawianka uległa u siebie beniaminkowi z Piotrowic. Dwie bramki dla przyjezdnych zdobył Wiktor Bogusz. Drugą, decydującą o zwycięstwie z rzutu karnego w 88 minucie spotkania. Gospodarze mieli zresztą pretensje o obie jedenastki dla POM Iskry. Pierwszą kilka chwil wcześniej zmarnował jednak Jarosław Walęciuk.
Pierwsze zwycięstwo pod wodzą trenerów: Dariusza Solnicy i Macieja Sygi odnieśli gracze Orląt Łuków, którzy pokonali w Krasnymstawie Start 4:1. Bohaterem gości był Szymon Łukasiewicz – autor hat-tricka.
WYNIKI NIEDZIELNYCH MECZÓW
Włodawianka Włodawa – POM Iskra Piotrowice 1:2 (Magdysz 44 – Bogusz 2, 88-z karnego) * Lutnia Piszczac – Huragan Międzyrzec Podlaski 0:2 (Pakuła 20, Kleber 87) * Start Krasnystaw – Orlęta Łuków 1:4 (Florek 63 – Łukasiewicz 27-z karnego, 55, 75, Siemieniuk 65) * Sparta Rejowiec Fabryczny – Lublinianka Lublin 1:0 (Pokrywka 65).