Lider IV ligi w kolejnym meczu kontrolnym też pokazał moc. Ostatnio Stal Kraśnik rozbiła trzecioligową Avię Świdnik 5:0. W sobotę, w Ożarowie znowu zdobyła pięć goli. Tym razem pokonała jednak czwartoligowy zespół Kamienna Brody 5:3
W pierwszej połowie rywale zaskoczyli zespół Daniela Szewca. Wysoki pressing, agresywna i odważna gra rywali spowodowały, że piłkarze Kamiennej prowadzili... 2:0. Po 45 minutach wynik nie uległ już zmianie. – Na pewno nie możemy być zadowoleni z tej pierwszej odsłony. Mieliśmy duże problemy, żeby stwarzać sytuacje pod bramką przeciwnika. Po zmianie stron zaczęliśmy jednak grać swoją piłkę. A kiedy strzeliliśmy już bramkę, to kolejne padały seriami – wyjaśnia Daniel Szewc, który pojawił się na boisku po przerwie.
Szybko wyrównał Filip Drozd, a później ten sam gracz dołożył dwa kolejne trafienie. Skutecznością błysnął też Rafał Król, który w odstępie 120 sekund dwa razy wpisał się na listę strzelców. I od wyniku 0:2 błyskawicznie zrobiło się 5:2 dla Stali. Kraśniczanie w końcówce stracili jednak jeszcze jednego gola. – Na pewno musimy porozmawiać o naszej postawie w defensywie, bo można było uniknąć tych bramek. Cieszy jednak nasza postawa w ataku. Strzelamy sporo i oby tak dalej – cieszy się trener Szewc.
W jego drużynie po raz kolejny wystąpił bramkarz Sebastian Ciołek i wydaje się, że to właśnie były golkiper Chełmianki na wiosnę będzie strzegł bramki lidera IV ligi. Co z innymi wzmocnieniami? – Kadra jest trochę mniejsza niż jesienią, ale my raczej szukamy kogoś, kto mógłby od razu wskoczyć do jedenastki, dlatego czekamy na okazję. Na pewno sprawdzimy jeszcze kilku chłopaków, bo odbieram sporo telefonów od zainteresowanych zawodników – wyjaśnia szkoleniowiec niebiesko-żółtych. W sobotnim sparingu wystąpił również boczny pomocnik, który będzie jeszcze sprawdzany w kolejnym tygodniu. Ciągle w klubie nie pojawili się za to zapowiadani Gruzini. Niewykluczone, że wreszcie zameldują się jednak w Kraśniku w niedzielę.
Kamienna Brody – Stal Kraśnik 3:5 (2:0)
Bramki dla Stali: Drozd (55, 75, 78), Król (79, 80-z karnego).
Stal: Ciołek (46 Andruszak) – Leziak (46 Gajewski), Pluder (46 Orzeł), Pietroń, Chomczyk (65 Leziak), zawodnik testowany (75 Dąbrowski), Skrzyński (46 Matysiak), Wojtaszek (6 Skrzyński), Lucyk (46 Szewc), Król, Drozd.