Nie udało się polskim zespołom awansować do fazy grupowej Ligi Europy. W rewanżowym spotkaniu IV rundy eliminacyjnej Legia Warszawa przegrała z Rosenborgiem Trondheim 1:2. Z kolei Śląsk Wrocław przegrał z niemieckim Hannover 96 aż 1:5
Tym bardziej, że Legia prowadziła po pierwszej połowie, dzięki Danjielowi Ljuboi. Serb uderzył idealnie z ostrego kąta po długim rogu.
Niestety po przerwie lepiej prezentowała się drużyna z Norwegii, która dwa razy trafiła do siatki Dusana Kuciaka. Legia też miała jednak swoje sytuacje, bo Ljuboja przymierzył w poprzeczkę, a w końcowych sekundach dobrą okazję zmarnował Michał Żyro.
Śląsk przed tygodniem przegrał u siebie 3:5. I chociaż w czwartek to gracze tego klubu jako pierwsi zdobyli gola to później stracił aż pięć. Dwie z bramek dla niemieckiego zespołu zapisał na swoim koncie Artur Sobiech.
Rosenborg Trondheim - Legia Warszawa 2:1 (0:1)
Bramki: Reginiussen (69), Diskerud (87) - Ljuboja (36).
Rosenborg: Orlund - Hoiland, Reginiussen, Ronning, Dorsin, Dockal, Svensson, Diskerud (90 Iversen), Elyounoussi, Holm, Prica.
Legia: Kuciak - Rzeźniczak, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak, Radović (68 Żyro), Łukasik (87 Furman), Gol, Ljuboja, Kosecki (90 Salinas), Saganowski.
Hannover 96 - Śląsk Wrocław 5:1 (2:1)
Bramki: Abdellaoue (22-k), Huszti (35, 87), Sobiech (68, 84) - Kaźmierczak (10).
Hannover: Zieler - Cherundolo (70 Sakai), Eggimann, Haggui, Schulz (39 Rausch), Stindl, Andreasen, Schmiedebach, Schlaudraff (63 Sobiech), Huszti, Abdellaoue.
Śląsk: Kelemen - Socha, Kowalczyk, Jodłowiec, Spahić, Sobota, Elsner (82 Stevanović), Kaźmierczak, Mila, Patejuk (65 Voskamp), Diaz (46 Pawelec).