(fot. Rafał Zwolak/Facebook.com)
Zrobiła to, co zrobić powinien każdy. A jednak tylko ona zareagowała. Być może uratowała życie starszej pani. Za tę postawę prezydent miasta podziękował młodej zamościance.
Temat pojawił się na poniedziałkowej sesji. Radny Dariusz Kierzek opowiedział historię z weekendu.
Była sobota, zbliżała się noc, robiło się chłodno. Na przystanku autobusowym nieopodal domu handlowego Tomasz w Zamościu do snu zaczęła się układać jakaś starsza pani. Ludzie przechodzili obok i nie reagowali. Widziała to przez okno swojego mieszkania Wiktoria, młoda zamościanka.
– Zaalarmowała służbę, straż miejską i zarządzenie kryzysowe. Piękna postawa obywatelska. Naprawdę przywraca mi to wiarę w młodych ludzi – relacjonował koleżankom i kolegom z rady Kierzek, radny prezydenckiego klubu.
Rafał Zwolak z podziwem wyraził się o postawie mieszkanki miasta. Był już po rozmowie z nią. Zdradził, że zaprosił do siebie na wtorek. I jak powiedział, tak zrobił, a w mediach społecznościowych zdał relację ze spotkania, w trakcie którego przekazał pani Wiktorii drobny upominek.
„W dzisiejszym świecie, w którym nie każdy wykazuje się empatią, Wiktoria zrobiła to, co powinien zrobić każdy z nas - najzwyczajniej w świecie pomóc” – napisał na swoim profilu prezydent Zamościa.