

Wiosna rozpoczęła się pełną parą. Widać to także w świecie dzikich zwierząt. W nadleśnictwie na terenie województwa lubelskiego został nagrany rzadko widziany gość.

Rysie należą do jednych z największych kotowatych zamieszkujących polskie lady. Oprócz tego te zwierzęta są bardzo skryte, nie na darmo nazywane „duchami puszczy”. Rozpoznawalne są dzięki charakterystycznym czarnym „pędzelkom” na końcach uszu i ogona. Osiągają wielkość nawet 110 cm wysokości w kłębie i ważą około 30 kg, z czego samice są mniejsze od samców o około 25 proc. Najbardziej aktywne są nocą.
Czasami jednak można mieć wiele szczęścia i kocur pojawi się w obiektywie.
Najczęściej tym obiektywem są fotopułapki umieszczone w lasach. I tutaj dużo szczęścia mieli leśnicy z Nadleśnictwa Józefów. Jedna fotopułapek zarejestrowała wędrującego rysia. Kot pięknie zapolował do kamery, a później poszedł dalej w swoją stronę.
Rysie z natury są zwierzętami samotniczymi, jednak w okresie rui stają się bardziej aktywne i
– Ich gody zwane marcowaniem. W tym czasie są bardziej aktywne w ciągu dnia, spotykają się i zaczynają głośniej się odzywać – informuje Nadleśnictwo Józefów Lasy Państwowe.
Według danych Lasów Państwowych, na Roztoczu może żyć około 10 osobników rysi.
