Nie o taki Zamość walczyłam – stwierdziła Agnieszka Klimczyk, radna Koalicji Obywatelskiej wnioskując o obowiązkowe nagrywanie obrad komisji i uzasadniając, co skłoniło ją do złożenia interpelacji w tej sprawie.
– Nagrywanie posiedzeń komisji przyczyni się do większej transparentności oraz umożliwi mieszkańcom śledzenie kulis podejmowanych decyzji – to jedno z pierwszych zdań pisma przygotowanego przez radną.
Klimczuk powoływała się w nim m.in. na zapisy Konstytucji RP. Wskazała, że obowiązek rejestracji obrazu i dźwięku dotyczy jedynie sesji, ale jej zdaniem powinien być w Zamościu, odpowiednim zapisem w statucie miasta, rozszerzony również na posiedzenia komisji. Powód? Sytuacja, do jakiej doszło w ostatnim czasie.
Na posiedzenie Komisji Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia, której Agnieszka Klimczuk jest przewodniczącą przyszła pewna starsza pani. Ta mniej więcej 80-letnia zamościanka, jak relacjonowała radna, „została zaatakowana za chęć nagrania”. Brak reakcji na tę sytuację ze strony obecnego prawnika, dyrektorów wydziałów utwierdził radną w przekonaniu, że wprowadzenie zapisu o obowiązku nagrywania jest konieczny. – Zapobiegnie to dalszym praktykom ograniczania i łamania praw obywatelskich i Konstytucji RP – argumentowała autorka interpelacji. I podsumowała: – Nie o taki Zamość walczyłam.
Kto miał zaatakować starszą panią? Według Agnieszki Klimczuk zrobiła to Marta Pfeifer. Na reakcję wiceprezydent nie trzeba było długo czekać. Kategorcznie stwierdziła, że to radna Klimczuk zachowała się niewłaściwie, bo nakazała 80-latce schowanie telefonu i skasowanie materiału. W dyskusję zaczeły się włączać kolejne osoby, a każda przedstawiała własną wersję wydarzeń.
– Został postawiony problem. I jest istotny. Chyba powinniśmy rzeczowo podejść do tematu – próbowała łagodzić spór radna Agnieszka Jaczyńska (KO).
– Prawda nie leży ani po lewej, ani po prawej, nie leży po środku, ale leży tam, gdzie leży – podsumował prezydent Rafał Zwolak, przypominając słowa prof. Władysława Bartoszewskiego.
Interpelacja Agnieszki Klimczuk, zgodnie z sugestią przewodniczącego Piotr Błażewicza (PiS) zostanie skierowana do komisji regulaminowej. Być może niebawem dowiemy się, czy posiedzenia komisji Rady Miasta Zamość będą rejestrowane i transitowane.