Liga Mistrzów: PSG rozbija Bayer, Barca jedną nogą w ćwierćfinale

Niewiele działo się na boisku w pierwszej połowie hitu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Na początku zdecydowana inicjatywa była po stronie FC Barcelony, która w pewnym momencie miała olbrzymią przewagę w posiadaniu piłki, jednak akcje Messiego i spółki zwykle kończyły się na solidnej defensywie "The Citizens”. Z czasem do głosu doszli jednak i gospodarze, podopieczni Manuela Pellegriniego potrafili kilka razy zagrozić bramce Barcelony. Najbliżej szczęścia był Alvaro Negredo, jednak strzał Hiszpana z ostrego kąta nie znalazł drogi do bramki przyjezdnych.

Spotkanie nabrało rumieńców dopiero w drugiej połowie. Już 9 minut po wznowieniu gry Katalończycy wyszli na prowadzenie. Wychodzącego na czystą pozycję Messiego w polu karnym sfaulował Martin Demichelis, który za to zagranie obejrzał czerwoną kartkę. Jedenastkę wykorzystał sam poszkodowany.

W kolejnych minutach goście mieli okazje na podwyższenie prowadzenia, ale strzałom Xaviego i Daniego Alvesa brakowało precyzji. Szansę na wyrównanie miał z kolei David Silva, lecz z jego uderzeniem poradził sobie bramkarz Barcelony. W 82 minucie podopieczni Gerardo Martino wbili piłkę do siatki Manchesteru, jednak sędzia gola nie uznał, bo dopatrzył się pozycji spalonej Cesca Fabregasa.

Gdy wydawało się, że w końcówce gospodarze wreszcie dopną swego i zdołają wyrównać, świetną dwójkową akcją popisali się Brazylijczycy Dani Alves i Neymar, którzy dwoma podaniami rozmontowali defensywę rywala. Do bramki Joe Harta trafił Alves, ustalając w 90 minucie gry wynik spotkania. Taki rezultat w meczu wyjazdowym stawia "Blaugranę” w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżem.

Manchester City – FC Barcelona 0:2 (0:0)
Bramki: Messi (54 – k.), Alves (90).
Manchester: Hart – Zabaleta, Demichelis, Kompany, Clichy – Fernandinho, Toure, Kolarov (57 Lescott), Navas (57 Nasri), Silva – Negredo (74 Dżeko).
Barcelona: Valdes – Alves, Mascherano, Pique, Alba – Busquets, Xavi, Iniesta, Fabregas (85 Roberto)– Messi, Sanchez (74 Neymar).
Żółte kartki: Negredo, Kolarov – Alves, Mascherano.
Czerwona kartka: Demichelis (53).
Sędziował: Jonas Eriksson (Szwecja).

Inny przebieg miało spotkanie na BayArena. Będący zdecydowanym faworytem tego starcia paryżanie już na samym początku rywalizacji udokumentowali swoją przewagę golem. W 3 minucie do bramki gospodarzy trafił Blaise Matuidi.

Jeszcze w pierwszej części dwie bramki dołożył Zlatan Ibrahimović. Najpierw, w 39 minucie gry, Szwed pewnie wykorzystał rzut karny, a chwilę później podwyższył prowadzenie gości fenomenalnym strzałem zza pola karnego.

Ostatnie 30 minut meczu gospodarze grali w dziesiątkę, po tym jak drugą żółtą, i w konsekwencji czerwoną, kartkę zobaczył defensor "Aptekarzy”, Emir Spahić.

Wynik meczu w 88 minucie gry ustalił wprowadzony po przerwie Yohan Cabaye, który wykorzystał podanie Lucasa Moury. PSG rozbiło na wyjeździe Bayer Leverkusen, praktycznie zapewniając sobie awans do 1/4 finału Ligi Mistrzów.

Bayer Leverkusen – PSG 0:4 (0:3)
Bramki: Matuidi (3), Ibrahimović (39 – k., 42), Cabaye (88).
Bayer: Leno – Spahić, Guardado, Toprak, Rolfes (46 Reinartz) – Bender, Hilbert, Sam (62 Wollscheid), Castro, Son (46 Brandt) – Kiessling.
PSG: Sirigu – Silva, Alex, Maxwell, van der Wiel – Motta, Matuidi (67 Cabaye), Veratti, Moura – Ibrahimović, Lavezzi (76 Pastore).
Żółte kartki: Hilbert, Spahić, Guardado, Castro – Matuidi.
Czerwona kartka: Spahić (59).
Sędziował: Viktor Kassai (Węgry).