Brillant Monroe Etana wyrasta na kandydata na gwiazdę rozgrywek. W weekend Kameruńczyk skompletował hat-tricka w meczu w Stróży
Już na początku rundy Przemysław Drabik, opiekun Sygnału Lublin, zapowiadał, że w swoich szeregach ma ciekawego zawodnika. Załatwianie wszystkich formalności trochę trwało, dlatego Brillant Monroe Etana zadebiutował dopiero tuż przed Wielkanocą, kiedy lublinianie podejmowali przy ul. Zemborzyckiej rezerwy Wisły Grupa Azoty Puławy. Etana biegał po boisku wówczas przez pełne 90 minut i był dla młodych puławian bardzo trudny do upilnowania. Grając w środku pola potrafił popisywać się niekonwencjonalnymi zagraniami, a do tego imponował przeglądem pola. – Spokojnie, potrafi grać jeszcze lepiej. Tak naprawdę normalną dyspozycję pokazał dopiero w ciągu ostatnich 25 min, kiedy grał z właściwym dla siebie luzem. Wcześniej trochę zjadła go trema – przekonywał Przemysław Drabik.
Tydzień później w Stróży okazało się, że szkoleniowiec miał rzeczywiście rację, bo Etana grał jeszcze lepiej. 23-letni Kameruńczyk w meczu z LKS Stróża skompletował hat-tricka, a zdobyte przez niego bramki były przedniej urody. Jedna z nich padła po pięknym uderzeniu z półwoleja, inna z kolei była efektem minięcia dwóch przeciwników. – To świetny chłopak, którego przyjście dodało wigoru mojej drużynie. Na boisku jest nieobliczalny, a poza murawą jest bardzo sympatyczny. Nie mówi jeszcze po polsku, ale radziłem mu, że powinien uczyć się naszego języka – mówi szkoleniowiec Sygnału.
Kameruńczyk ma pewne doświadczenie z profesjonalnego futbolu. – Twierdził, że wcześniej kopał piłkę w drugiej lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich – dodaje Przemysław Drabik. Na pewno dzięki Etanie na trybunach zrobiło się bardziej międzynarodowo, bo w Lublinie może liczyć na wsparcie sporej grupy ziomków z Afryki. Kibice Sygnału są zresztą przyzwyczajeni do zawodników z tego kontynentu, bo w poprzednim sezonie w koszulce sygnału biegał przecież Michael Nzube Okafor. Nigeryjczyk pokazał się z tak dobrej strony w okręgówce, że zapracował na transfer do IV-ligowego Opolanina Opole Lubelskie. Nie jest wykluczone, że podobna przyszłość czeka również Brillanta Monroe Etanę.