Argentyna w swoim ostatnim meczu grupowym podczas mistrzostw świata w RPA pokonała Grecję 2:0. "Albicelestes" mimo wielu zmian w składzie zasłużenie zdobyli trzy punkty i po trzech spotkaniach mogą się pochwalić kompletem dziewięciu "oczek".
W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli ani jednego gola, ale zdecydowanie przeważali gracze Diego Maradony.
Wynik spotkania otworzył jednak dopiero w 77 minucie Martin Demichelis. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońca Bayernu Monachium najpierw uderzył głową w Diego Milito, ale po chwili poprawił swój strzał i wpakował piłkę do siatki Grecji.
W 85 min powinno być 2:0, ale po świetnej, indywidualnej akcji Leo Messi trafił w słupek.
Kilka chwil później gracz FC Barcelony miał kolejną dobrą okazję, ale trafił prosto w bramkarza przeciwników. Z dobitką zdążył jednak rezerwowy Martin Palermo i na tablicy wyników pojawił się rezultat 2:0.
Grecja - Argentyna 0:2 (0:0)
Bramka: Demichelis (77), Palermo (88).
Grecja: Tzorvas - Vyntra, Moras, Kyrgiakos, Torosidis (55 Patsa) - Tziolis, Papadopoulos, Papastathopoulos, Katsouranis (54 Ninis), Karagounis (46 Spiropoulos) - Samaras.
Argentyna: Romero - Otamendi, Demichelis, Burdisso, Clemente Rodriguez - Bolatti, Veron, Maxi Rodriguez (73 Di Maria) - Aguero (75 Pastore), Messi, Milito (80 Palermo).
Żółte kartki: Katsouranis (Grecja) - Bolatti (Argentyna).
Sędzia: Rawszan Irmatow (Uzbekistan).