Polska udanie rozpoczęła Euro 2016. Biało-czerwoni w swoim pierwszym spotkaniu pokonali Irlandię Północną 1:0, a bohaterem został Arkadiusz Milik, który zdobył jedynego gola.
Adam Nawałka przed otwierającym zmagania w grupie C meczem z Irlandią Północną miał kilka wątpliwości odnośnie podstawowego składu. Ostatecznie na lewej obronie postawił na Artura Jędrzejczyka, na lewej pomocy na Bartosza Kapustkę, a do gry w środku pola obok Grzegorza Krychowiaka desygnował Krzysztofa Mączyńskiego.
Biało-czerwoni od pierwszych minut kompletnie zepchnęli rywali do defensywy. Zamknęli ich na własnym polu karnym i mozolnie konstruowali kolejne akcje w ataku pozycyjnym. Długo brakowało jednak ostatniego podania. W końcu w 31 min Łukasz Piszczek po dwójkowej akcji z Jakubem Błaszczykowskim dośrodkował w pole karne do Arkadiusza Milika. Napastnik Ajaksu Amsterdam ograł Conora McLaughlina, miał piłkę na lewej nodze, ale nie zdołał trafić w światło bramki.
W 39 min prowadzący zawody Ovidiu Hategan nie podyktował rzutu karnego dla Polski po zagraniu ręką Kyle’a Lafferty’ego, ale piłka trafiła pod nogi Kapustki, który nawinął jednego rywala i popisał się efektownym strzałem z powietrza. Michael McGovern był jednak na posterunku i koniuszkami palców wybił piłkę na rzut rożny. To był już dziesiąty korner dla naszej reprezentacji, ale dopiero pierwszy, po którym udało się zagrozić rywalom. Chłopcy Ulsteru wybronili się jednak w podbramkowym zamieszaniu i dotrwali do przerwy.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. W dalszym ciągu to biało-czerwoni dominowali na boisku. W 50 min Błaszczykowski podał do Milika, a ten nie atakowany przed polem karnym miał czas, żeby spokojnie przymierzyć i precyzyjnym strzałem między nogami obrońców otworzył wynik spotkania.
Irlandczycy po straconej bramce nie zdecydowali się otworzyć i przejąć inicjatywę. Czekali na okazje do kontrataków, ale tych było jak na lekarstwo, bo dobrze zorganizowani w defensywie Polacy niemal nie popełniali błędów. W 71 min prawym skrzydłem urwał się Conor Washington, ale Szczęsny dalekim wybiegnięciem zażegnał niebezpieczeństwo.
– Cieszymy się niezmiernie, ale wiemy, że to jest dopiero pierwszy krok na tych mistrzostwach. Mogliśmy pokusić się o jeszcze wyższe zwycięstwo. Irlandczycy tak naprawdę nam nie zagrozili. Musimy zrobić wszystko, żeby w kolejnych meczach poszło nam równie dobrze – powiedział Milik przed kamerami TVP.
Polska – Irlandia Północna 1:0 (0:0)
Bramka: Milik (51).
Polska: 1. Wojciech Szczęsny – 20. Łukasz Piszczek, 15. Kamil Glik, 2. Michał Pazdan, 3. Artur Jędrzejczyk – 16. Jakub Błaszczykowski (80 11. Kamil Grosicki), 10. Grzegorz Krychowiak, 5. Krzysztof Mączyński (78 6. Tomasz Jodłowiec), 7. Arkadiusz Milik, 21. Bartosz Kapustka (88 17. Sławomir Peszko) – 9. Robert Lewandowski.
Irlandia Północna: 1. Michael McGovern – 2. Conor McLaughlin, 20. Craig Cathcart, 5. Jonny Evans, 4. Gareth McAuley – 17. Paddy McNair (46 14. Stuart Dallas), 8. Steven Davis, 16. Oliver Norwood, 6. Chris Baird (76 19. Jamie Ward), 3. Shane Ferguson (66 11. Conor Washington) – 10. Kyle Lafferty.
Żółte kartki: Kapustka – Cathcart.
Sędziował: Ovidiu Hațegan (Rumunia).
Polska - Irlandia Północna. Gol Milika - wideo
Bramkę strzeloną przez Arkadiusz Milika w meczu Polska - Irlandia Północna można zobaczyć TUTAJ.
Zdjęcia: Foto Olimpik / x-news