(fot. DW)
Omega Stary Zamość ma za sobą już pięć meczów kontrolnych. W sobotę zespół trenera Pawła Lewandowskiego zmierzył się w Zamościu z liderem lubelskiej klasy okręgowej Orionem Niedrzwica i wywalczył bezbramkowy remis
Ekipa ze Starego Zamościa rundę jesienną zakończyła na szóstym miejscu z dorobkiem 26 punktów. Zespół trenera Lewandowskiego zanotował osiem zwycięstw, dwa remisy i pięć porażek. Oznacza to stratę 10 punktów do prowadzącej w tabeli Unii Hrubieszów, ale do zajmującego trzecie miejsce Gryfu Gminy Zamość Omega traci „tylko” sześć „oczek.
Dotychczas Omega rozegrała pięć meczów kontrolnych. W pierwszym z nich nie miała problemu z pokonaniem grającego w klasie A i zarazem będącego jej liderem Igrosu Krasnobród zwyciężając 3:2. Potem przyszło starcie z Olimpią Miączyn, w którym obie drużyny postawiły na ofensywną grę w efekcie czego zeszły z boiska remisując 4:4. W kolejnym sparingu ekipa ze Starego Zamościa musiała uznać wyższość juniorów młodszych Resovii przegrywając 0:3, a następnie w derbach zremisowała 1:1 z Gryfem Gminą Zamość.
W minioną sobotę poprzeczka została zawieszona jeszcze wyżej. Drużyna trenera Lewandowskiego zmierzyła się z liderem lubelskiej klasy okręgowej Orionem Niedrzwica, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. – Jestem zadowolony z wyniku jak i gry swojego zespołu po starciu z mocnym rywalem – mówi Paweł Lewandowski. – Orion cechuje duża kultura gry, a mecz był twardy i zacięty. Co prawda zabrakło nam nieco jakości w ataku, ale każdym kolejnym tygodniem robimy postępy. Pierwsze mecze kontrolne miały dla nas charakter dodatkowej jednostki treningowej. Natomiast od sparingu z Gryfem pracujemy nad znalezieniem optymalnego ustawienia i taktyki na mecze ligowe – dodaje szkoleniowiec Omegi.
W następny weekend zespół ze Starego Zamościa zmierzy się z Bratem Cukrownik Siennica Nadolna, a tydzień przed startem rozgrywek jego rywalem będzie Metanoja Lipsko lub juniorzy Hetmana Zamość. A o co wiosną będzie walczyć drużyna? – Przyznam szczerze, że nie zakładamy sobie konkretnego miejsca w tabeli. Moim celem jako trenera jest sprawić, aby każdy z zawodników robił postępy. Mamy w kadrze dużo młodych graczy i chcielibyśmy, aby stopniowo podnosili swoje umiejętności by zajść w piłce jak najwyżej – kończy Lewandowski.