Tanew Majdan Stary w sobotę po raz pierwszy w tym roku zagrała na Stadionie Leśnym. Jej kibice i piłkarze meczu z Potokiem Sitno nie będą jednak dobrze wspominać, bo wyraźnie lepsi w nim okazali się goście sprawiając tym samym sporą niespodziankę
Faworytem meczu byli gospodarze, którzy w tabeli plasują się zdecydowanie wyżej, a do tego w zimowej grze kontrolnej sprawili ekipie z Sitna solidne lanie wygrywając aż 9:1. Jednak ligowe spotkanie miało już zupełnie inny przebieg.
W 22 minucie Damian Dołba zdobył gola dla gości i w Majdanie Starym zapachniało niespodzianką, bo do przerwy wynik się nie zmienił. Po zmianie stron kibice zobaczyli za to aż cztery gole. Już trzy minuty po zmianie stron kolejnym skutecznym strzałem popisał się Dołba i goście mieli już dwa gole zapasu. Natomiast w 80 minucie świetną okazję na gola miał Aureliusz Miedźwiedź. Pomocnik Potoku nie wykorzystał swojej okazji, ale z pomocą pospieszył mu Jakub Mazurek i trafił do sitaki. Chwilę później gola dla miejscowych strzelił Konrad Blicharz po podaniu od Maksymiliana Kubika i dał swojej drużynie jeszcze cień nadziei na uratowanie remisu. Ostatnie słowo należało jednak do gości. W 89 minucie piłka trafiła do wprowadzonego z ławki rezerwowych Błażeja Omańskiego a ten ustalił wynik spotkania na 4:1 dla gości.
– Czujemy dużą radość, bo przed meczem na trudnym terenie mieliśmy pewne problemy kadrowe i z różnych względów wypadło nam z gry dwóch kluczowych zawodników. Wobec tego szansę otrzymali dwaj nasi młodzieżowcy i w pełni ją wykorzystali – mówi Jarosław Czarniecki, trener Potoku. – Zagraliśmy bardzo dobry mecz pod każdym względem. Nie brakowało u nas ambicji, determinacji i realizacji założeń taktycznych. Udało nam się wyłączyć z gry najlepszego zawodnika Tanwi – Tomasza Blicharza. Do tego udanie zrewanżowaliśmy się rywalom za zimowy sparing, w którym wbili nam aż dziewięć goli – dodaje szkoleniowiec ekipy z Sitna.
Dzięki wygranej w Majdanie starym Potok może włączyć się do walki o miejsce w czołowej ósemce. Za tydzień ekipa z Sitna podejmie u siebie Olimpiakos Tarnogród i patrząc na formę z ostatnich tygodni będzie faworytem tego starcia.
Tanew Majdan Stary – Potok Sitno 1:4 (0:1)
Bramki: K. Blicharz (81) – Dołba (22, 48), Mazurek (80), Omański (89).
Tanew: Gęborys – K. Blicharz, Margol, Legieć, Kiełbasa (83 Olszewski) – Dziura (Zawidczak 62), Maciocha (60 Rymarz), Ł. Kusiak, Kubik, T. Blicharz – Janda (46 Skwarek).
Potok: Roczniak – Sokołowski (87 Kłapouchy), Drozdowski, Kalman (83 Pawlak), Grymuza, Wasiura, Mazurek, Kołodziejczuk (90 Dąbkowski), Rożek (73 Witkowski), Dołba (65 Omański), Miedźwiedź (88 Suszek).
Sędziował: Wróbel.