Nie było niespodzianki w hali Globus. Podopieczni Mieczysława Grandy musieli uznać wyższość faworyzowanej Miedzi Legnica.
W tym momencie w ekipie akademików coś się jednak zacięło. Już 7 minut później na tablicy wyników było 12:7 na korzyść przyjezdnych. Legniczanie utrzymali swoje prowadzenie do końca pierwszej części, którą wygrali 19:13.
Obraz gry z końcówki pierwszej połowy nie zmienił się po przerwie. Nadal na parkiecie hali Globus dominowali goście, pewnie wykorzystując błędy lublinian. Podopiecznym Mieczysława Grandy wyraźnie brakowało skuteczności, sporo do życzenia pozostawiała także defensywa lubelskiego zespołu, która pozwoliła rywalom w drugiej połowie rzucić 20 bramek.
Siódemka Miedź Legnica wygrała w Lublinie z AZS-em UMCS różnicą czternastu trafień, spotkanie zakończyło się wynikiem 39:25. Po tym zwycięstwie zespół prowadzony przez Piotra Będzikowskiego zajmuje trzecie miejsce w tabeli I ligi, z 16 punktami na koncie. Lubelscy akademicy znajdują się na przedostatniej lokacie, z jednym „oczkiem” w dorobku.
Za tydzień lublinianie zmierzą się na wyjeździe z ostatnią w tabeli Anilaną PŁ UŁ, Miedź natomiast podejmie we własnej hali KSSPR Końskie.
AZS UMCS Lublin – Siódemka Miedź Legnica 25:39 (13:19)
AZS: Kiciak, Gajecki – Lytus 2, Afanasjew 8, Jurek 9, Lewtak 3, Góral 2, Gawda 1, Buksiński, Kłoda, Ignaszewski, Chilimoniuk.
Siódemka: Buchcic, Mazur, K.Wyszogrodzki – Szuszkiewicz 5, Adamski 9, Kozłowski 12, Siekaniec 1, G. Wyszogrodzki 3, W. Czuwara 3, Orzłowski 3, Wojkowski 1, Piwko 2, Beńko, Wita.