I liga piłkarek ręcznych MKS AZS UMCS Lublin wciąż walczy o podium. W sobotę podopieczne Patryka Maliszewskiego rozbiły WKPR Wesoła Warszawa
Chociaż wynik na to nie wskazuje, to outsider ligowej tabeli sprawił sporo problemów lubelskiej ekipie. Rywalizacja zaczęła się zgodnie z planem, bo już po 11 min AZS UMCS prowadził 7:2. Wtedy jednak akademiczkom zdarzyła się drzemka, która pozwoliła rywalkom na doprowadzenie do remisu. W końcówce wprawdzie udało się lubliniankom ponownie wyjść na prowadzenie, ale widać było, że walczące o zachowanie ligowego bytu szczypiornistki ze stolicy są bardzo zdeterminowane.
Na szczęście po przerwie gra AZS UMCS wyglądała już znacznie lepiej. Duża w tym zasługa Agaty Nazar, która rozegrała perfekcyjne zawody i zdobyła 8 bramek. Najpiękniejsze trafienie zanotowała jednak Jagoda Lasek, która przejęła piłkę lecącą przez całe boisko i z powietrza pokonała bramkarkę Wesołej. - Spodziewaliśmy się ciężkiego pojedynku. To był mecz walki. Nazar rzeczywiście zagrała znakomicie. Obserwowaliśmy ją przez ostatnie tygodnie. Wiedziałem, że w końcu “odpali”. Swoją szansę dostała też nasza młoda bramkarka, Paulina Mańko. Odbiła kilka ważnych piłek i spisała się na medal. Zostały nam tylko dwa mecze do zakończenia sezonu. Chcemy je wygrać i zakończyć ten sezon na podium. To byłoby naszym olbrzymim sukcesem – mówi Patryk Maliszewski, trener MKS AZS UMCS.
MKS AZS UMCS Lublin – WKPR Wesoła Warszawa 32:25 (14:12)
AZS UMCS: Nóżka, Mańko – Nazar 8, Szyszkowska 6, Zarzycka 5, Lasek 4, Blaszka 3, Pękalska 2, Suszek 2, Ziętek 1, Wojdyło 1, Figiel, Madejczyk, Markowicz, Kosiorek. Kary: 4 min.
Wesoła: Osińska, Nowicka – Haraszkiewicz 5, Nosecka 5, Mierzejewska 5, Skoczeń 2, Chmielecka 2, Godlewska 2, Grabowska 1, Malinowska 1, Korcz 1, Andrzejewska 1, Zięba, Robak, Kulik. Kary: 6 min.
Sędziowali: Karwowski i Kowalski (obaj Przemyśl). Widzów: 50.
Pozostałe wyniki: SPR JKS Jarosław – MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz 19:25 * SPR Sośnica Gliwice – UKS Varsovia Warszawa 35:32 * AZS-AWF Warszawa – MTS Żory 33:36 * SPR Olkusz – KS Otmęt Krapkowice 43:27.